Urzędowy szajs - denerwuje się Ukrainiec Oleg, który ma dwie firmy w Zielonej Górze. I pyta: Dlaczego u wojewody lubuskiego Ukraińcy i inni obcokrajowcy na pobyt i pozwolenie na pracę muszą czekać do pół roku, a na Podlasiu czy Lubelszczyźnie niecałe dwa miesiące?
Od grudnia ub.r. liczba legalnie pracujących cudzoziemców w woj. lubuskim wzrosła o prawie 3 tys. Choć większość z nich to Ukraińcy, nie brakuje obywateli egzotycznych krajów.
Na ulicach coraz częściej słychać nie tylko język polski. Tylko według oficjalnych danych w woj. lubuskim żyje prawie 23 tys. obcokrajowców. W ciągu dwóch lat ich liczba wzrosła dwukrotnie.
Po raz jedenasty przy jednym, wigilijnym stole spotkały się religie, tradycje, zwyczaje. Gorzowscy Cyganie co roku zapraszają wszystkich do świątecznego spotkania i wspólnego radowania na Wigilii Narodów i Kultur.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.