Mobilizacja policji, oblężone planetarium i hotel nad Odrą, protesty opozycji - tak wyglądały spotkania z Kaczyńskim, który oskarżał opozycję o "wojnę domową". - Jakbym sekretarza PZPR słuchał - ocenia Wojciech Olszewski. - Skupiamy się na dobru Polski, w odróżnieniu od tych, co na nią plwają - twierdzi poseł PiS Jacek Kurzępa.
Sejm miał przegłosować uchwałę o Rosji jako państwie terrorystycznym. PiS w ostatniej chwili dopisał do niej katastrofę smoleńską jako winę Moskwy. Opozycja zbojkotowała głosowanie. "Zamach" poparli lubuscy parlamentarzyści PiS.
Na czele lubuskiej Polski 2050, partii Szymona Hołowni, stanęła Agnieszka Bonkowska, specjalistka od handlu zagranicznego. Partia ogłosiła też zaskakujący transfer.
Jarosław Kaczyński specjalnym kibicem nie jest, miting w Gorzowie zaplanował, gdy Polska będzie grała z Francją. Prezes PiS odwiedzi wcześniej Nową Sól i Zieloną Górę. KOD zapowiedział "gorące powitanie szeregowego posła".
Mam nieodparte wrażenie, że w Gorzowie inwestują pieniądze sensowniej niż w Zielonej Górze, z głową, mądrzej, bezpieczniej. Długi mniejsze, edukacja nie jest "drugim wyborem", a w planach nawet duża elektrownia słoneczna.
Janusz Kubicki, prezydent Zielonej Góry, przejął władzę w żużlowym Falubazie i spuścił go do I ligi. Teraz opowiada, jak klub był okropnie zadłużony. To ciekawe, bo cztery lata wcześniej Kubicki mówił coś zupełnie innego.
Czołówka posłów Lewicy objazd po woj. lubuskim zaczęła od targowiska w Zielonej Górze. - Jakim skarbem i kamieniem szlachetnym musi być Kaczyński, skoro porusza się po kraju w eskorcie policjantów i ochroniarzy. My jeździmy bez obstawy - mówi Włodzimierz Czarzasty.
PiS stracił władzę na Śląsku w sejmiku. Cztery lata po zdradzieckim przejściu Wojciecha Kałuży do PiS sytuacja odwróciła się radykalnie, to szef partii odszedł do ruchu Rafała Trzaskowskiego. Jak komentują to lubuscy politycy?
Liderzy Lewicy z Włodzimierzem Czarzastym i Adrianem Zandbergiem ruszają w Polskę, a na pierwszy ogień idzie Lubuskie. Czym chcą zainteresować wyborców? Na rozkładzie tematów zatrzymanie drożyzny i szalejącej inflacji, oczyszczanie Odry i wdowi grosz.
Podkład z "Benny'ego Hilla" i krótki filmik prezydenta Zielonej Góry, jak sadzi kasztanowce przy Szosie Kisielińskiej, choć parę kilometrów dalej chce wyciąć ponad 300 ha lasu. Internauci jakoś tego nie kupują. - Sadzić w mróz? Jaka jest cena lansu? - komentują.
Prezydent Zielonej Góry ze swoim radnymi i PiS drastycznie podnieśli podatki od nieruchomości. Podwyżkami winią marszałek. Radny Sławomir Kotylak: "Oszustwo. To tak jakby powiedzieć, że wpływ na podatki miał deszcz w Rzeszowie"
Prezydent Janusz Kubicki jest jak lisek chytrusek. Dlaczego chce nas okradać? W Kożuchowie i Wschowie też chcemy budować drogi i rewitalizować - mówi burmistrz Paweł Jagasek i z małymi gminami przyklaskuje ofercie marszałek i zarządu woj. lubuskiego. - To 184 euro na głowę mieszkańca.
Prognozy wyborcze. Gdyby wybory do Sejmu odbywały się dziś, w woj. lubuskim z ogromną przewagą nad PiS wygrałaby Koalicja Obywatelska. Mało tego, PiS musi się liczyć z utratą pozycji wicelidera na rzecz partii Szymona Hołowni.
Lubuskie samorządy z tzw. czterech ZIT-ów domagają się po 300 euro na głowę mieszkańca z unijnego tortu. Marszałek i zarząd województwa mówią: 184 euro, jak było kiedyś. - Czujemy się oszukani, samorządy są okradane - atakuje prezydent Zielonej Góry. - Manipuluje - słyszy w odpowiedzi.
Zielonogórzanie kolejny raz tłumnie stawili się pod urzędem miasta, by odebrać z rąk prezydenta Janusza Kubickiego darmowe dynie. "Ponad 500 sztuk poszło w pół godziny" - pochwalił się Kubicki.
Marszałek przetrwała trzecią próbę odwołania przez PiS i obóz prezydenta Kubickiego. Formalność? Nic z tego. W sejmiku działy się rzeczy dziwne.
Polska może stracić nie tylko unijne pieniądze z KPO, ale i z funduszu spójności. W przypadku woj. lubuskiego to 915 mln euro. - To pokazuje nieodpowiedzialność polityków PiS. To są szaleńcy - komentuje Waldemar Sługocki, szef lubuskiej PO.
Gdy PiS w sierpniu składał wniosek o odwołanie marszałek Elżbiety Polak, liczył na siłę rażenia "seksafery" w gorzowskim WORD. Dziś PiS oskarża marszałek jeszcze o "zdradę stanu", ale sam w regionie ma fatalny wizerunek po katastrofie na Odrze i wojewodzie, który nie ostrzega mieszkańców przed ulewami.
Robert Bagiński, bloger i polityk, który opisuje w orlenowskiej "Gazecie Lubuskiej" seksaferę w gorzowskim WORD, sam lży kobiety. "Jesteś brzydka, mało inteligentna, masz sporo ciała" napisał do Zofii Szozdy, liderki Lubuskiej Rady Kobiet. To nic. Wcześniej innej dziennikarce zarzucał, że "za 5 zł zrobi loda".
Wojewoda Władysław Dajczak zapowiedział, że jeszcze w tym roku rząd przekaże do lokalnych samorządów w sumie 13,7 mld zł. - Dla województwa lubuskiego będzie to 400 mln zł - zadeklarował Dajczak. Samorządy w tym samym czasie liczą, ile straciły na reformach PiS.
Na ponad 32 mln złotych PSL zgłasza propozycje w budżecie województwa lubuskiego. Wśród nich są pieniądze na "kongres kobiet i mężczyzn". - Byłby wspólny, bo sam kongres męski mógłby być odebrany nieprzychylnie - twierdzi radny Zbigniew Kołodziej
Piłkarski mecz roku obejrzy 999 widzów, więcej się nie da, bo stadion to jeden wstyd. A tak w ogóle to, czy nie macie wrażenia, że zielonogórskie stadiony stają się symbolem obecnej władzy w mieście?
Kaczyński opowiada bajki, że od strony samorządów istnieje jakieś zagrożenie dla uczciwości wyborów. Jeśli ktokolwiek może obawiać się o uczciwość wyborów, to opozycja. Jeśli ktokolwiek może i ma narzędzia, żeby je sfałszować, to PiS.- mówi Waldemar Sługocki, szef lubuskiej PO.
Są sytuacje, kiedy kierowca z tłumu sam wybiera, kto wejdzie do autobusu, a kto nie. Ja to przechodzę od ponad roku - opowiada działacz Młodej Lewicy. Chodzi o fatalny remont 43-kilometrowego odcinka zielonogórsko-poznańskiej kolei do Zbąszynka.
Już nie "reparacje", a "zadośćuczynienie". Tylko Zieloni zagłosowali w Sejmie przeciwko głośnej uchwale. - Dziś rząd dokłada się do nakręcania tej spirali nienawiści czy uprzedzeń - tłumaczą.
- Zmiana terminów wyborów? Zmiana ordynacji wyborczej? Prawo? Konstytucja? Jaka konstytucja? Tak jak w komedii Barei "Nie ma takiego miasta Londyn, jest Lądek", tak wg PiS "Nie ma słowa konstytucja, jest prostytucja" - krytykuje pomysł zmiany terminów wyborów samorządowych senator Wadim Tyszkiewicz.
Ani lubuski wojewoda, ani przedstawiciele rządowych instytucji nie zjawili się na sesji sejmiku woj. lubuskiego, by porozmawiać o stanie Odry. Radni PiS stwierdzili, że to dobrze, i zarzucili marszałek zdradę stanu. Ich zdaniem to ona jest winna tragedii.
Wstrzymanie produkcji nawozów przez państwowych monopolistów uderza w lubuskich rolników. - To nas zmroziło - mówią. Zamieszanie z nawozami krytykują liderzy lubuskiej PO. - To efekt nieudolnych rządów PiS - przekonują.
We wtorek do Gorzowa przyjedzie prezydent Andrzej Duda. Weźmie udział w obchodach 40. rocznicy Gorzowskiego Sierpnia. Potem spotka się z przedstawicielami służb zaangażowanych w monitorowanie, badanie oraz akcję oczyszczania Odry.
Nie zardzewiały koła w obrotowym krześle Janusza Kubickiego, prezydenta Zielonej Góry. Nie mogły, bo są ze złota.
Według najnowszego sondażu pracowni Kantar na PiS zagłosowałoby obecnie 29-proc. wyborców. Koalicja Obywatelska notuje wynik słabszy tylko o 2 pproc.
Dwa największe kluby sportowe w Zielonej Górze nadal nie są traktowane sprawiedliwie. Prezydent miasta Janusz Kubicki dotuje miejski żużlowy Falubaz milionami, koszykarskiemu Zastalowi robi pod górkę i nie pomaga ani złotówką.
"Ryba psuje się od głowy" - piszą lokalni działacze KOD. W czwartek w Zielonej Górze zwołują pikietę, będą wypominać grzechy rządu PiS.
Premier Mateusz Morawiecki, zamiast doszukiwać się na rządowej konferencji w Cigacicach członków PO, których nie było, powinien w trybie natychmiastowym odwołać wojewodę Władysława Dajczaka. I nie za "draństwo i cynizm", które wojewoda zarzuca innym, ale za bezczynność i ignorowanie katastrofy ekologicznej na Odrze, zagrażającej mieszkańcom.
Konfederaci i narodowcy chcą powołania komisji śledczej w sprawie śmierci Andrzeja Leppera. - Mimo upływu ponad 10 lat mamy wątpliwości co do pracy prokuratora. Wyjaśnijmy, czy było to samobójstwo - twierdzą.
Tu nie ma drugiego dna - zarzekają się radni Bezpartyjnych Samorządowców w sejmiku lubuskim, choć fuzja z radnymi lewicy wygląda dziwnie. BS po zaskakujących transferach stali się trzecią siłą w samorządzie wojewódzkim.
- Czy dziś ktoś wyobraża sobie parodię rządu PiS w TVP? Zniknęły też kabaretony z TVP, bo ta władza boi się żartów z siebie. Ale właśnie obserwujemy, że chyba słusznie się boi - mówi Janusz Rewers po wstrząsie, jaki wywołał skecz kabaretu Neo-Nówka.
Wybory do sejmiku lubuskiego wygrałaby Koalicja Obywatelska z bardzo dużą przewagą nad PiS, któremu poparcie spada mocno poniżej 20 proc. Trzecie miejsce? Lewica wraca do gry.
Nie żyje Zbyszko Piwoński. Był wojewodą zielonogórskim, wieloletnim kuratorem oświaty, a potem trzykrotnie był wybierany do Senatu. Zbyszko Piwoński miał 93 lata.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.