Miasto rozstrzygnęło przetarg na rozbudowę żłobka przy ul. Wiśniowej. Zakład Remontowo-Budowlany Jakuboszczak z Kopanicy dostanie 12,4 mln zł, z czego 11 mln zł to dotacja z rządowego programu Maluch Plus.
Po rozbudowie żłobek Wisienka będzie mógł przyjąć pod opiekę dodatkowo 160 dzieci. Prezydent Zielonej Góry nie ukrywa zadowolenia z rządowego wsparcia.
Rekrutacja potrwa miesiąc i będzie elektroniczna. Konkurencja? Ogromna, bo miasto prowadzi tylko cztery miejskie placówki.
Od jutra żłobki i przedszkola będą przyjmowały wszystkie dzieci, nie tylko medyków i służb porządkowych. Za tydzień do szkół być może pójdą uczniowie z klas I-III.
96 nowych miejsc dla dzieci do lat 3 przybędzie w filii miejskiego żłobka nr 1 w Zielonej Górze. Inwestycja pochłonie 4,6 mln zł, miasto dostało na nią wysokie dofinansowanie z unijnych funduszy.
Zielona Góra jest jednym z dwóch dużych miast w Polsce, obok Rzeszowa, które zdecydowało się na otwarcie żłobków i przedszkoli. Frekwencja nie jest duża, na posłanie dziecka do przedszkola zdecydował się co 10. rodzic.
Zielona Góra jest jednym z nielicznych miast w Polsce, w którym prezydent zdecydował się otworzyć 6 maja miejskie żłobki i przedszkola. Placówek nie otworzy jutro większość lubuskich gmin. Powód? Trzeba się lepiej przygotować.
Prezydent Janusz Kubicki podjął decyzję, że od środy 6 maja będą czynne miejskie żłobki i przedszkola. Zielona Góra jest jednym z niewielu miast wojewódzkich, które otwierają je tak szybko.
Rząd dopuścił możliwość otwarcia żłobków i przedszkoli od 6 maja. Ostateczną decyzję mają podejmować gminy. Prezydent Zielonej Góry otwiera wszystkie swoje placówki. - Koniec kropka, wracamy do sytuacji sprzed pandemii - ogłosił na Facebooku Janusz Kubicki.
Niemal 11 mln zł trafi na konta lubuskich gmin z ministerialnego programu Maluch Plus. Pieniądze zostaną przeznaczone na budowę żłobków.
Pieniądze mają pomóc w rozwoju i utrzymaniu miejsc, do których trafiają pociechy pod nieobecność rodziców. Do żłobków w Lubuskiem trafi 8,56 mln zł.
Sześć lat temu urzędnicy postanowili rozwiązać problem niedostępności miejskich żłobków, dotując placówki prywatne. W zamian mają one obniżyć rodzicom czesne. W tym roku do rozdania jest ponad 1,8 mln zł.
- To, co się dzieje przed żłobkiem przy ul. Braniborskiej po godz. 7 rano, przechodzi ludzkie pojęcie. Nie ma gdzie parkować, jest niebezpiecznie. A wystarczy postawić jeden znak - apeluje Patryk Nowakowski, rodzic dziecka w żłobku.
Pismo 'Wspólnota" opublikowało ranking użłobkowienia polskich gmin. Jak wypadły lubuskie stolice?
- Miasto się rozwija, dzieci przybywa, a miejsc w żłobkach nie ma. Prezydent powinien wybudować przynajmniej trzy nowe żłobki. Nie udało mu się tego zrobić przez 12 lat - mówią Piotr Barczak i Grzegorz Maćkowiak z PiS. Miasto odpowiada: - Budowa żłobka jest absolutnie konieczna. Myślimy o tym.
W Zielonej Górze od lat istnieją tylko trzy żłobki publiczne, w których łącznie jest 440 miejsc dla dzieci od 20. tygodnia życia do 3 lat. Jak udało mi się ustalić, podczas tegorocznej rekrutacji wpłynęły 533 wnioski na 135 dostępnych miejsc w owych placówkach. Liczby mówią same za siebie - zapotrzebowanie to prawie czterokrotność dostępnych miejsc.
Problem braku miejsc w miejskich żłobkach To dlatego w 2013 r., miasto postanowiło dofinansować prywatne i niepubliczne żłobki. Pomoc urzędników ma spowodować, że rodzice zapłacą za pobyt swoich dzieci mniej
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.