Ciężko dziś dojść innego wniosku niż taki, że mocna ekipa Stelmetu Enea BC Zielona Góra potrzebowała po prostu mocnego trenera. Odkąd stery objął doświadczony Andrej Urlep, drużyna zmieniła się nie do poznania. We wtorek, po serii zwycięstw na krajowym podwórku, pokonała w Lidze Mistrzów jedną z potęg europejskiego basketu - Besiktas Stambuł.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.