- Szlag mnie trafia, gdy czytam o basenie w Ochli za 90 milionów, gdy ja mam kałuże w pokoju. Muszę ciągle pilnować domu i pompy. To nie jest życie - opowiada Karolina Woźniak z ul. Urodzajnej na Jędrzychowie w Zielonej Górze.
W poniedziałek z ruchu została wyłączona ul. Nowa na odcinku od ul. Strzeleckiej do Pileckiego. "Prace związane są z układaniem nowej nawierzchni drogi" - tłumaczą urzędnicy.
Lekceważąc wyrok sądowy, miasto złamało prawo. Wręcz napluło w twarz polskiemu wymiarowi sprawiedliwości. Uruchomiliśmy procedury sądowe mające na celu wstrzymanie nielegalnych prac - pisze w oświadczeniu firma Irek, której prezydent Zielonej Góry blokuje wjazd do zakładu autobusami MZK.
- Janusz Kubicki dzisiejszą sytuacją pokazał, że nie ma zdolności do negocjacji. Postanowił rozprawić się z przedsiębiorcą w sposób siłowy, zaangażował do tego autobusy MZK. Trudno uwierzyć, że to się dzieje naprawdę - mówi Dariusz Legutowski, radny PO.
Po niekorzystnym wyroku dla prezydenta Zielonej Góry władze miasta wysłały autobusy MZK, by zablokowały przedsiębiorcy wjazd do zakładu na Jędrzychowie. - Janusz Kubicki pokazał, że może wszystko w tym mieście. Do prywatnej wojenki użył nawet autobusów. To nie jest normalne - mówi Ireneusz Olejniczak.
Firma Bud-Dróg z Kożuchowa wyremontuje ulice Nową i Lechitów na Jędrzychowie. Miasto przekazało jej już plac budowy. Od piątku kierowców czekają utrudnienia w ruchu.
Budowę kompleksu boisk w budżecie obywatelskim mieszkańcy Jędrzychowa wywalczyli przed trzema laty. Po długiej batalii o jego kształt mogli wreszcie rozegrać pierwszy turniej piłkarski.
Boisko na Jędrzychowie, które mieszkańcy wychodzili sobie w Budżecie Obywatelskim trzy lata temu, ma być gotowe pod koniec listopada. - Zamiast kompleksu boisk będzie jedno. Nie wiemy, czy to efekt inflacji i drożyzny, czy niechęci urzędników - mówi radny Dariusz Legutowski.
Życie przy ul. Arctowskiego na obrzeżach miasta byłoby błogie, gdyby nie żwirowa droga. - Nasze domy stoją w tumanach kurzu i pyłu. Nie możemy się doprosić urzędników o pomoc - narzekają mieszkańcy zielonogórskiego Jędrzychowa.
Otwarty został przetarg na budowę boiska przy ul. Kąpielowej na zielonogórskim Jędrzychowie. Projekt został zmieniony w stosunku do pierwotnego, bo prezydent postanowił wsłuchać się w głos mieszkańców, którzy zamiast boiska chcieli parking.
- Na przykładzie historii z zawieszeniem linii nr "44" potwierdza się w całej rozciągłości teza, iż arogancja władzy zwiększa się proporcjonalnie do długości jej trwania. W tym przypadku dotyczy to zarówno kierownictwa MZK, jak i urzędu miasta - pisze w liście do redakcji mieszkaniec ul. Sasankowej.
Mieszkańcy Jędrzychowa domagają się, by autobus linii "44" znów kursował przez osiedle Kwiatowe. Petycję w tej sprawie podpisało prawie 800 osób. Na spotkaniu w MZK ustalono, że będzie to możliwe po remoncie, który rozpocznie się za kilka dni.
Od 1 marca autobus linii "44" nie kursuje już przez osiedle Kwiatowe. Powodem jest zły stan nawierzchni ulic na osiedlu. - To absurd - mówią mieszkańcy. Wczoraj protestowali przeciwko odebraniu im autobusu, przygotowali też petycję.
Jednym podpisem, jak zwykle bez konsultacji z mieszkańcami, zlikwidowano "jakiś" problem - piszą w liście do redakcji rozżaleni mieszkańcy Jędrzychowa. Oni i ich dzieci ostatnie kilometry z pracy, szkoły, pokonają piechotą.
Miasto otworzyło oferty w przetargu na budowę ul. Jaśminowej i Kalinowej na Jędrzychowie. Inwestycja dwa lata temu wygrała w budżecie obywatelskim.
Tradycyjnie od kwietnia miały zostać wznowione połączenia miejskich autobusów przez działki w Jędrzychowie. Z powodu epidemii koronawirusa tak się nie stanie.
Robotnicy usuwali awarię sieci wodociągowej od poniedziałku, od godz. 14. Mieszkańcy mogą odetchnąć z ulgą. Z ich kranów już leci woda.
Do awarii doszło w poniedziałek po godz. 14. Sieć wodociągowa została uszkodzona przez firmę zewnętrzną.
Nowy przystanek rozwiązał kilka problemów, ale wygenerował kolejne - zdaniem radnego utrudnia ruch i wyjazd z posesji.
Janusz Kubicki, prezydent Zielonej Góry, na Facebooku zamieścił obraźliwy wpis pod adresem radnego opozycji Dariusza Legutowskiego z Koalicji Obywatelskiej. Kubicki stwierdził, że ten byłby gotów sprzedać matkę, "byle tylko zabłysnąć". I nazwał radnego gnojem. Legutowski zapowiada złożenie pozwu.
Mieszkańcy Jędrzychowa w budżecie obywatelskim wywalczyli budowę wielofunkcyjnego boiska przy ul. Kąpielowej. Inwestycja jest jednak zagrożona - część mieszkańców prosi Janusza Kubickiego, prezydenta miasta, by ziemię przeznaczył na parking. W grę wchodzą jeszcze koszty.
Społecznikom z Jędrzychowa marzył się wielofunkcyjny Ogród Jordanowski. Po pikniku "Łąka pełna mocy" i warsztatach z mieszkańcami udało się wywalczyć od miasta 1 mln zł na zagospodarowanie tego terenu. We wtorek mieszkańcy organizują tam wspólne sprzątanie wraz z dziećmi z SP nr 8.
Ruch Miejski Obywatele Zielonej Góry miażdży styl prowadzenia konsultacji o południowej obwodnicy, które prowadził Janusz Kubicki i Krzysztof Kaliszuk. - Uderza zachowanie i język dialogu urzędników. Brak skupienia, lekceważące uśmieszki, cyniczne komentarze, brak cierpliwości - zżymają się społecznicy i dodają, że nie zauważyli, by ktoś protokołował ich uwagi. Miasto zapewniło, że upubliczni relację na stronie urzędu
Zielonej Górze zagrażają rakotwórcze pyły zawieszone. Powód? Wciąż w mieście mamy trucicieli z jednorodzinnych domków. Straż miejska ma kontrolować osiedla, ale czy sprawą zajmie się także policja? Na tę odpowiedź czekamy od 9 grudnia
Mieszkańcy Grupy Inicjatyw Lokalnych Jędrzychów zwołali konferencję prasową na Dzikiej Ochli po zmroku po to, by móc powiedzieć: - Tylko spójrzcie, jak pięknie światło odbija się od wody! O montaż lamp walczyliśmy trzy lata. Udało się!
Rozpoczął się remont ul. Kożuchowskiej w Zielonej Górze. Potrwa przynajmniej miesiąc, a do tego czasu obowiązywać będzie nieco inna organizacja ruchu
Wczoraj poznaliśmy pięć wariantów południowej obwodnicy Zielonej Góry. Najkrótsza ma 12 km i bezwzględnie tnie las, którego staramy się bronić wraz z naszymi czytelnikami. Najdłuższa, 20-kilometrowa, omija miasto z daleka. Wszystkie są dziełem chorzowskiej firmy Euroekspert, za co miasto zapłaciło 0,5 mln zł. Teraz przez dwa tygodnie ludzie mogą zgłaszać swoje uwagi do szkiców.
Pijany kierowca nissana almera wjechał na teren posesji przy ul. Jędrzychowskiej, niszcząc przy tym jej ogrodzenie. Uciekł z miejsca zdarzenia, tyle że w aucie zostawił pasażerkę. Policjanci szybko go znaleźli. Okazało się, że miał ponad 2,5 promila
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.