- Wyobraziłem sobie spacer z rodzinnej ul. Sowiej. Idę uliczkami w dół, przez centrum, aż po ul. Wyspiańskiego. To było dla mnie trochę ćwiczenie z pamięcią - mówi prof. Jacek Dłużewski, profesor ASP i malarz z zielonogórskimi korzeniami.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.