"Zastanawia mnie, czy włodarze miasta chodzą do zielonogórskiego teatru. Jeśli tak, to jak znoszą widok oblepionego różnymi ogłoszeniami kina Nysa? Osiem lat po sprzedaży nic się tam nie dzieje. Czekamy, aż się rozpadnie?" - pyta Czytelnik w liście do redakcji.
Kino Nysa właśnie skończyło 100 lat. I choć od sześciu lat jest nieczynne, w sobotę znów można było wejść do środka. Wieczorem wyświetlono tam obraz "Nosferatu - symfonia grozy" z 1922 r.
15 października 1921 r. otwarto Kammerlichtspiele, późniejsze kino Nysa. W 100. rocznicę tamtego wydarzenia odbędzie się spacer śladem zielonogórskich kin, a w galerii BWA pokaz "Nosferatu - symfonii grozy".
15 października 1921 r. pierwszy pokaz w Kammerlichtspiele, późniejszej Nysie, zgromadził ponad 600 widzów. Na dużym ekranie oglądali historię o czasach napoleońskich, słuchali też diwy operetkowej z Hanoweru.
Teatr Lubuski rozbuduje się za 12 mln zł, a na jego tyłach powstanie scena lalkowa. Szkoda, że trzy lata temu nie wykorzystaliśmy szansy, żeby przejąć kino Nysa. To tam, o czym marzył dyrektor Robert Czechowski, mogły być teraz inwestowane unijne środki. Czy ta lekcja czegoś Zieloną Górę nauczy? - zastanawia się Szymon Płóciennik.
Zmarł Andrzej Wajda, wybitny reżyser, twórca "Człowieka z żelaza" i "Ziemi obiecanej". A czy wiecie, że w 1959 r. w ciepły wrześniowy wieczór 1400 widzów zasiadło na ławkach pod lipami, wielu stało, niektórzy przynieśli z domu krzesła. W Zielonej Górze odbyła się ogólnopolska premiera "Lotnej"
Legendarne, przedwojenne kino w sercu miasta znów jest w prywatnych rękach. Za ponad 1,2 mln zł kupiła je firma AD Investment, na czele której stoi zielonogórski przedsiębiorca Dariusz Łodyga. - Chcę wszystkich uspokoić, nie będzie żadnej dyskoteki ani marketu - zapewnia
Ponad 1,2 mln zł - za taką kwotę kultowe kino Nysa kupiła firma AD Investmant, na czele której stoi zielonogórski przedsiębiorca Dariusz Łodyga
Ponad 1,2 mln zł - na tyle rzeczoznawca wycenił kino Nysa. Wyświetlony w minioną niedzielę film "Prawie jak matka" był ostatnim w jego blisko stuletniej historii. Jaka przyszłość czeka kultowe kino?
23 lipca. Spotkania, warsztaty, gwiazdy kina i blisko 400 filmów - tym, w skrócie, kusi tegoroczny festiwal Quest Europe. Co nas czeka w najbliższym tygodniu? Zajrzyjmy do przepastnego programu
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)