Z rządu na konto zielonogórskiego szpitala, w którym leży pacjent zero, trafi 2 mln zł. Z magazynów państwowych przyjechał transport z tysiącem maseczek i 300 kombinezonami. W tych ostatnich zabrakło rękawic i okularów.
"Oczekuję, że osoba na tak eksponowanym stanowisku jak prezydent dużego miasta będzie bardziej ważyć słowa w trakcie publicznych wystąpień, a przede wszystkim nie rozpowszechniać kłamstw i nie powielać zasłyszanych gdzieś nieprawdziwych informacji" - napisał Marek Działoszyński, prezes zielonogórskiego szpitala.
W ratuszu prezydent Janusz Kubicki bez pardonu zaatakował Marka Działoszyńskiego, prezesa szpitala w Zielonej Górze. Zarzuca mu zatrudnianie partyjnych działaczy i złe zarządzanie placówką. Kubicki twierdzi też, że szpital bankrutuje, choć w rzeczywistości jest jednym z najmniej zadłużonych w kraju.
Szpital chce stworzyć z przychodnią spółkę, by dostać 1,5-milionowy bonus od NFZ, zaciągać preferencyjne kredyty i leczyć pionierskimi metodami. Ale związkowcy Medkolu fuzji nie chcą. Miejscy radni PiS i prezydenta pomysł chcą storpedować, choć do placówki nie dokładają ani grosza.
NIK zapowiada kontrolę wszystkich oddziałów zakaźnych w Polsce. W Lubuskiem jest taki jeden, w zielonogórskim szpitalu. - Mamy wypracowane szczegółowe procedury, by przyjąć pacjentów zagrożonych koronawirusem - zapewnia Marek Działoszyński, prezes szpitala.
W budowanym zielonogórskim szpitalu dziecięcym pojawi się pierwszy w Lubuskiem oddział dziecięcej onkologii. Pomoże go wyposażyć Fundacja DKMS. Przekazała ponad milion złotych.
- Kupimy szereg drobniejszego sprzętu, który może nie rzuca się od razu w oczy, ale jest niezbędny - mówi Marek Działoszyński, prezes szpitala w Zielonej Górze. Szpital otrzyma od zarządu województwa prawie 2 mln zł. Za te pieniądze kupi m.in. nowoczesny aparat RTG.
Doktor Dawid Murawa będzie kierował klinicznym oddziałem chirurgii ogólnej i onkologicznej. Tak, by pacjenci nie wyjeżdżali na leczenie do Poznania czy Wrocławia. Standardem ma być rekonstrukcja piersi po mastektomii.
Lekarze alarmują: jedna z czterech osób zachoruje na nowotwór. Wśród osób starszych żniwo zbiera rak płuc. Sprzęt ułatwi życie chorych. Pacjent, któremu wycięto mały guz, może wyjść do domu po dwóch lub trzech dobach. Płat płuca? Po tygodniu.
Lasery do oczu, aparaty KTG, endoskop do operacji kręgosłupa znalazły się na liście zakupów do szpitali w Gorzowie i Zielonej Górze. Lecznice dostały ponad 2 mln zł dotacji od marszałka lubuskiego
Sala jest wyposażona w sprzęt, który pozwala lekarzom obserwować przebieg operacji na ogromnym ekranie, wprowadzać leki "komputerowo" i kontrolować reakcje, jakie powodują. - To najnowocześniejszy system na rynku i ogromny krok w przód w medycynie. Nie trzeba będzie "otwierać" pacjenta, wystarczy wkłucie - mówią lekarze chirurdzy i kardiolodzy, którzy na sali mogą operować razem. To dlatego sala nazywa się "hybrydową".
Do końca czerwca wykonawca inwestycji - firma Mostostal Zabrze - ma przygotować koncepcję szpitala i złożyć wniosek o pozwolenie na budowę. Centrum Zdrowia Matki i Dziecka ma być gotowe już za dwa lata. Budowa pochłonie ponad 112 mln zł.
Marek Działoszyński od ponad pół roku jest szefem zielonogórskiego szpitala, ale w 2014 r. był komendantem polskiej policji. To wtedy lider narodowców i późniejszy poseł Robert Winnicki nazwał go m.in. "bandytą w mundurze", za co w sądzie usłyszał wyrok.
Prawnuk ostatniego cesarza Niemiec Wilhelma II, Franz Friedrich Hohenzollern, odwiedził zielonogórski szpital. W prezencie przywiózł ponad 40 specjalistycznych łóżek, które trafią m.in. na oddział chirurgii ogólnej i onkologicznej. Książę urodził się w 1944 r. w Zielonej Górze.
Na budowę Centrum Zdrowia Matki i Dziecka szpital i marszałek przygotowali 78,5 mln zł. Zgłosiły się dwie firmy. Obie "zawołały" o 20 mln zł więcej. Co dalej ze sztandarową inwestycją zdrowotną w Zielonej Górze?
Wybory to rzecz nie dla amatorów. Potrzebne są chwytliwe hasła, które obudzą emocje. I tak Materna z Kubickim zawiesili na sztandarze szpital, którym długo będzie można mydlić oczy elektoratowi
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, w maju poznamy zwycięzcę przetargu na budowę zielonogórskiego Centrum Zdrowia Matki i Dziecka. Placówka powstanie przy szpitalu uniwersyteckim przy ul. Wazów. Ma mieć sześć kondygnacji i ponad 170 łóżek.
Tylko w ciągu trzech miesięcy zielonogórski szpital wzbogacił się o sprzęt wart 15 mln zł. Jego władze pochwaliły się postępem na przykładzie Stacji Dializ, do której trafiło sześć nowoczesnych aparatów z fotelami.
Kilku lekarzy rezydentów z zielonogórskiego oddziału położniczo-ginekologicznego nie podpisało tzw. klauzuli opt-out, dzięki której szpital mógł wymagać dłuższej pracy niż 48-godzinnej tygodniowo. - W zamian zaproponowano nam tryb równoważny. To brzmi jak kara, bo nie będziemy dyżurować prawie wcale - mówi jeden z lekarzy
Listopad dobiegł końca, a wraz z nim zakończyła się misja Movember. Przez ostatni miesiąc panowie z Zielonej Góry i Gorzowa zapuszczali wąsy, by zachęcić innych mężczyzn do badań pod kątem męskich chorób
Marek Działoszyński, były szef polskiej policji, został nowym prezesem szpitala w Zielonej Górze. Wybrały go władze województwa, czyli PO w koalicji z PSL i SLD. To właśnie z list ludowców Działoszyński - dziś niezwiązany z żadną partią - próbował dwa lata temu dostać się do Sejmu. PSL wydało oświadczenie: Nie rekomendowaliśmy Działoszyńskiego na prezesa szpitala. Wybór kandydata na tak ważne stanowisko powinien być dokonany w drodze konkursu - uważają ludowcy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.