- Dziś możemy cieszyć się wolnością, dobrobytem, które zawdzięczamy walce i pracy naszych przodków, ale i nas samych - mówi Dariusz Nocek, działacz lubuskiego KOD. Marsz Niepodległości ruszy 11 listopada w samo południe spod ratusza.
Marsz pod hasłem "Niepodległa w Europie" przeszedł spod pomnika Bachusa na plac Bohaterów. - Jaka Polska? Europejska. Jaki PiS? Putinowski - skandowali uczestnicy.
Zielonogórski Marsz Niepodległości przejdzie od pomnika Bachusa na plac Bohaterów. Będą pieśni legionowe, flagi i kotyliony. - Nasze hasło "Niepodległa w Europie" - zapraszają organizatorzy.
Niepodległa w Europie - pod tym hasłem odbędzie się 11 listopada marsz w Zielonej Górze. Marsz organizuje koalicja KOD, Strajku Kobiet i Instytutu Równości. - Chcemy odczarować siebie i święto, uczynić wolnym od dymów, rac i od przemocy. Każdy jest mile widziany - zapowiada.
Wcześniej na 11 listopada nie było żadnej dużej imprezy, która mówiłaby o patriotyzmie. Narodowcy zaproponowali dobrą formułę - twierdzi poseł Krystian Kamiński z Konfederacji. Przekonuje, że to bezpieczny marsz. - No chyba, że ktoś ogląda TVN.
W tym roku lubuski wojewoda Władysław Dajczak zdecydował, że obchody Narodowego Święta Niepodległości odbędą się w Zielonej Górze. Zorganizuje je wspólnie z Januszem Kubickim, prezydentem Zielonej Góry. Pójdą razem w krótkim marszu. Opozycja organizuje dla mieszkańców kontrmarsz.
Pokojowy Marsz Niepodległości i Równości ma przejść ulicami Zielonej Góry 11 listopada. Będzie kontrmarszem do tego, który organizują narodowcy. - Dość mamy imprez, które organizują bojówki Bąkiewicza. To będzie alternatywa dla mieszkańców i pierwszy prawdziwy niepodległościowy marsz w mieście, w którym będziemy cieszyć się z wolności i równości - mówi Paweł Kaleta, działacz KOD-u.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.