Podawali się za artystów i grafficiarzy, zielonogórscy policjanci popatrzyli jednak na ich dzieło na ścianie kamienicy. - To wandalizm i niszczenie cudzego mienia - uznali. Jaką karę może wymienić sąd za bazgroły?
Kamienica przy ul. Lisowskiego 5 jest jedną z najbardziej pobazgrolonych w śródmieściu. W sobotę Pogromcy Bazgrołów zamalują nielegalne graffiti.
Każdy może wziąć udział w akcji zielonogórskich Pogromców Bazgrołów. W sobotę o 12 wystarczy przyjść pod jeden z ekranów akustycznych przy Trasie Północnej, w okolicach ul. Sobkowiaka.
Przejście między Apteką pod Orłem a ul. Lisowskiego było jednym z najbardziej pomazanych w mieście. Szpecące tagi i napisy usunęli Pogromcy Bazgrołów. W ostatnim czasie odmalowali też elewacje kilku kamienic przy al. Niepodległości.
Policjanci zatrzymali 19-latka, który w wielu miejscach Zielonej Góry umieszczał rasistowskie i nawołujące do nienawiści hasła. Na murze napisał też, że zabije radnego, który walczy z nielegalnym graffiti. Mężczyzna może trafić do więzienia na dwa lata.
Mieszkańcy os. Zastalowskiego w drodze do kościoła mijali wypisane na murze hasła przeciwko Ukraińcom i uchodźcom. Dziś jest tam barwny mural, a miejsce będzie zachęcało do odwiedzenia Doliny Gęśnika, której remont wkrótce się skończy.
Dom Towarowy Centrum i kamienica przy al. Niepodległości, które niedawno wyczyścili Pogromcy Bazgrołów, są znów zamalowane. Przy ul. Bohaterów Westerplatte ktoś namalował duży tag i dopisał "Pogromca". - Zamalujemy bohomazy i zrobimy wszystko, żeby znaleźć wandali. Nie pozwolimy na niszczenie kamienic - mówią Pogromcy Bazgrołów.
20-latek nawet nie zdążył zmyć farby z rąk. To go zdradziło. Młodego grafficiarza policjanci zatrzymali w Nowej Soli. Grozi mu do pięciu lat więzienia.
Pusty budynek w centrum od kilku miesięcy był pokryty szpecącymi tagami. Teraz jest już czysty. Nielegalne graffiti usunęli Pogromcy Bazgrołów razem z mieszkańcami. Na wiosnę odbędą się kolejne akcje oczyszczania miasta z bohomazów.
Od zakończenia remontu głównej ulicy w Zielonej Górze minął już ponad tydzień, ale ściany Domu Towarowego Centrum wciąż szpecą olbrzymie nielegalne graffiti. Czy zobaczą je mieszkańcy podczas miejskiego sylwestra? Na szczęście nie, bo w sobotę o godz. 11 bohomazy znikną. Razem z mieszkańcami usuną je Pogromcy Bazgrołów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.