Remont kąpieliska w Ochli pochłonął blisko 100 mln zł, ale nikt nie zadbał o bezpieczeństwo zwierząt. - Wydano gigantyczne pieniądze, ale nikomu nie przyszło do głowy by rozebrać stare ogrodzenie - zżymają się działacze Ruchu Miejskiego.
Wiceprezydent Krzysztof Kaliszuk chce zniechęcić, obrzydzić działalność społeczną i łamie demokrację. Skandalicznie manipuluje orzeczeniem sądu, by nie pokazać nam dokumentów dotyczących kampanii ich zaufanego człowieka - mówi Joanna Liddane, działaczka Ruchu Miejskiego i Zielonych.
Filip Gryko to jeden z bardziej zaufanych ludzi Janusza Kubickiego, prezydenta Zielonej Góry. Billboard z jego twarzą, jako ojca sukcesu, zdobi wjazd do inwestycji wartej 35 mln zł. Ile kosztował i kto za niego zapłacił? Miasto nie chce tego powiedzieć Ruchowi Miejskiemu.
Lipy chce wycinać miejska ogrodniczka, uważa, że drzewa są w złym stanie. Ma już stosowne zgody. O stare lipy chce jednak zawalczyć Ruch Miejski. - To przepiękna aleja, wycinka 14 lip budzi emocje mieszkańców, proponujemy, by prezydent zlecił wykonanie badań drzew przez niezależnych ekspertów, którzy mogą wykonać np. rezonans lub tomografię drzew - mówią społecznicy.
Wojciech Kowalski-Mierkiewicz był społecznikiem, który nigdy nie sięgał po publiczne pieniądze. Tropił nieprawidłowości w samorządach. Zmarł nagle. Miał zaledwie 46 lat. Osierocił dwójkę małych dzieci.
Barbara Bielinis-Kopeć, wojewódzka konserwator zabytków, wszczęła postępowanie w sprawie wpisania do rejestru zabytków parku Tysiąclecia, czyli dawnego cmentarza Zielonego Krzyża w Zielonej Górze. Wniosek w tej sprawie złożył Ruch Miejski.
Lasy Państwowe wyłączają część leśnych obszarów z produkcji i tworzą enklawy na prawach bliskich rezerwatu. Taki ekostystem wyznaczono w gminie Świebodzin. W Zielonej Górze Ruch Miejski walczy o małe kieszonkowe parki, zwłaszcza że wycinane są nadal drzewa w centrum miasta.
Coraz częściej mieszkańcy żalą się, że miasto stało się betonową górą. Może być jeszcze gorzej. Miasto zmienia studium i wyznacza kolejne tereny pod blokowiska. Jak zmiany zablokować podają działacze Ruchu Miejskiego.
Combo-boxery, automaty, w które pięścią lub nogą uderzali bywalcy starówki, generowały potworny hałas zbliżony np. do odgłosów rzucanych kontenerów na śmieci. Po sprzeciwie mieszkańców i po roku ich gehenny znikną z przestrzeni deptaka. - Na starówkę wróci spokój - mówią działacze Ruchu Miejskiego.
Miały być zielone ekrany, które walczą ze smogiem w centrum miasta, ale to zadanie przerosło prezydenta Zielonej Góry. W zamian, bez konsultacji... docieplił komunalne budynki.
Co tydzień przyznajemy plusy i minusy za wydarzenia, rzeczy, te warte pochwały, ale także zdecydowanej krytyki.
Działacze Ruchu Miejskiego chcą ocalić naturalny park, który wyrósł przez ostatnie lata przy ul. Wrocławskiej. - Ożywia ten teren, daje tlen i chroni mieszkańców przed spalinami i upałem - tłumaczą społecznicy.
Zniknie łąka i drzewa. Staną bloki. Mieszkańcy mogą wnosić swoje uwagi do wyłożonego planu do 26 lutego.
"Koszt wybudowania kilometra drogi, średnicówki południowej, jest niewiele niższy niż koszt właśnie oddanego fragmentu trasy S3. A przecież to ma być wąska droga. Dlatego zainwestowanie grubo ponad 100 milionów tylko w drogę przez las jest nieefektywne ekonomicznie" - pisze Adam Hreszczyk* z Ruchu Miejskiego.
Jak co tydzień wybieramy pozytywne i negatywne wydarzenia ostatnich dni. Co tym razem jest plusem, a co minusem?
Jednym z najbardziej tłumnych miejsc w mieście jest targowisko przy ul. Owocowej. Również podczas epidemii koronawirusa. Wydaje się, że w końcu jest już tam bezpieczniej. Sprzedawcy i klienci noszą maseczki oraz rękawiczki, a służby i zarządca pilnują porządku.
Czy ścinanych drzew sporych rozmiarów nie można byłoby pozostawiać w pobliżu miejsc, gdzie rosły? Z takim apelem do miasta zwrócili się działacze Ruchu Miejskiego. Podobnie zrobiono z pomnikowym bukiem w parku Piastowskim.
Wśród miejskich radnych są tacy, których obecność zauważyć jest trudno, choć w ratuszu zasiadają od lat. Mówi się o nich "rezydenci". Do tego grona nie dołączy raczej Paweł Zalewski, który przed paroma dniami zadebiutował w roli radnego. Do sesji przygotował się solidnie. - Stres był - przyznaje.
Wkrótce park Braniborski stanie się bardziej przyjazny dla zielonogórzan. Pojawi się w nim wiele elementów małej architektury, a na polanie powstanie strefa relaksu. To efekt zwycięstwa w budżecie obywatelskim.
Anita Kucharska-Dziedzic, jedyna radna Ruchu Miejskiego, dostała się do Sejmu. Jej miejsce w ratuszu zajmie Paweł Zalewski, kolejny na liście Ruchu w wyborach samorządowych.
Część mieszkańców protestowała, gdy prezydent Janusz Kubicki na Piast Polanie budować chciał lodowisko. Teraz to już raczej nie nastąpi. Przetarg na "ulepszenie" Piast Polany ogłosił właśnie miejski zakład. Inwestycję w budżecie obywatelskim wywalczyli działacze Ruchu Miejskiego.
W Zielonej Górze powstanie pierwszy Bank Nasion. Przyjdź w sobotę do Ogrodu Botanicznego i dorzuć kilka nasion od siebie!
Zielonogórzanie wybrali najlepszy ich zdaniem projekt zielonych przystanków. Miasto ogłosiło wyniki ankiety. A Ruch Miejski wskazuje pewne braki.
Kilkanaście osób zebrało się w czwartek przy ul. Kilińskiego, żeby zaprotestować przeciwko wycince drzew i budowie parkingu. - Najlepsza szkoła w mieście powinna uczyć szacunku do środowiska, a zamiast tego daje uczniom lekcję, że dziś wszędzie trzeba dojechać autem - mówili uczestnicy pikiety.
Przy I LO w Zielonej Górze powstanie parking kosztem drzew. Część mieszkańców zapowiada protest w formie happeningu.
Projekty zielonych przystanków czekają na akceptację mieszkańców. - Liczę na to, że wszystko pójdzie zgodnie z planem. Przetarg ma ruszyć jesienią, a przystanki pojawią się już wiosną przyszłego roku - mówi Paweł Zalewski. Ale na przeszkodzie może stanąć... Unia Europejska.
Ruch Miejski organizuje kolejną wędrówkę dla miłośników przyrody. Tym razem jej trasa będzie wiodła wzdłuż Gęśnika, a tematem spaceru będą rośliny jadalne. Nie zabraknie też dyskusji o znaczeniu wody w mieście.
Ponad 30 osób wędrowało w niedzielę po Wzgórzach Piastowskich. Trasa wzdłuż Pustelnika nie była najłatwiejsza, ale piękne okoliczności przyrody wynagrodziły spacerowiczom wszelkie trudy.
Ruch Miejski ponownie zaprasza mieszkańców na wycieczkę wzdłuż Pustelnika, cieku wodnego na Wzgórzach Piastowskich. Spacer odbędzie się w niedzielę 7 kwietnia. Organizatorzy chcą również porozmawiać z zielonogórzanami o wodzie w mieście.
Kilka przystanków w centrum Zielonej Góry czeka roślinna przemiana. Co się dokładnie zmieni? O tym zadecydują zielonogórzanie.
- Wyjdźmy naprzeciw przyrodzie. Spotkajmy się na Dzikiej Ochli, aby przejść się wzdłuż cieku Pustelnik do łęgowego fragmentu lasu. Poznamy nieco piękno naszej zielonogórskiej przyrody - zachęca Ruch Miejski. Spacer odbędzie się w niedzielę.
Społecznicy z Ruchu Miejskiego apelują o inną formę i zmianę godzin konsultacji społecznych, które miasto organizuje w sprawie planowanych zmian na deptaku. - Miasto ma obowiązek zebrać uwagi mieszkańców. Planów nie pozna jednak osoba "wykluczona cyfrowo" lub pracująca. W dodatku finalną debatę zaplanowano na czwartek o godz. 14 - wyjaśniają.
Dwa dni po krajowej konwencji do Zielonej Góry przyjedzie Robert Biedroń. 5 lutego w Teatrze Lubuskim spotka się z mieszkańcami i zaprezentuje program swojego nowego ugrupowania o nazwie Wiosna.
Jerzy Materna, poseł PiS z Zielonej Góry, który pomógł zdobyć pieniądze na budowę obwodnicy południowej, przekonuje, że nowa droga rozładuje ruch w mieście. O przeciwnikach inwestycji mówi: "Chcą się pokazać".
Zielonogórscy radni podjęli decyzję, żeby ponad 150-letniemu dębowi na placu Makusynów nadać imię Zbigniewa Czarnucha. To znany pedagog, założyciel zielonogórskiego szczepu harcerskiego Makusynów.
Ponad 100 osób wzięło udział w pikiecie przeciwko budowie południowej obwodnicy Zielonej Góry. Uczestnicy protestu sprzeciwiają się inwestycji w wersji zaproponowanej przez miasto, nie chcą, żeby przecinała Las Piastowski. Ruch Miejski chce podjąć kroki prawne, żeby zablokować budowę drogi.
- Czy wiecie, jakie tajemnice i skarby przyrody skrywa park Braniborski? - pyta mieszkańców Ruch Miejski. I zaprasza na spacer po tym urokliwym zakątku Zielonej Góry. Start w sobotę 1 grudnia o godz. 11.
Ruch Miejski chce, by ponad 150-letniemu dębowi przy placu Makusynów w Zielonej Górze nadać imię Zbigniewa Czarnucha. Czy tak się stanie, zdecydują radni. Urząd miasta wyłożył projekt do konsultacji.
Tygodnik "Polityka" w specjalnym numerze ocenił polskie miasta. Zielona Góra uplasowała się dopiero na 31. miejscu. - Wypadliśmy średnio. A dobre miasto jest jak dobra impreza, "ludzie zostają dłużej" - komentuje społeczniczka Barbara Marcinów.
- W wyborach mieszkańcy wybierają mądrą Demeter. W odstawkę idzie Merkury, bóg kupców i złodziei. Prasia Elysiorum na powrót staje się wolna - pisze w liście do "Wyborczej" Krzysztof Fedorowicz, winiarz, społecznik, działacz Ruchu Miejskiego Zielona Góra.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.