Trzy lata więzienia grożą 33-letniemu mężczyźnie, który 31 sierpnia zeszłego roku potrącił rowerzystkę prawidłowo przejeżdżającą przez pasy na al. Wojska Polskiego, po czym uciekł z miejsca wypadku.
"Kolejny cios w narkotykowy biznes" - ogłosiła zielonogórska policja. Mundurowi weszli do jednego z mieszkań w Zielonej Górze, gdzie znaleźli blisko 40 krzaków marihuany. W ręce policji trafiło ponad 870 gramów narkotyku.
Inwestycja zapowiadana była już kilka lat temu. Zielonogórski sąd przy hotelu Ruben postawi nowy budynek dla wydziałów karnych. Radni przyklepali ostatnio decyzję o przekazaniu ziemi.
22-latek doskonale wiedział, że dziewczynka nie ma skończonych 15 lat, a mimo to nakłonił ją do uprawiania seksu. Na seks-randki umawiał się z dzieckiem co najmniej 10 razy. Efekt? Dziewczynka jest w ciąży. Śledczy skończyli akt oskarżenia
Prokuratorzy wszczęli śledztwa w sprawie dwóch śmiertelnych wypadków, które wydarzyły się w ostatnich dniach na lubuskich drogach
W czwartek rano 20-letni kierowca Opla Astry wjechał w tył hamującego przed nim Opla Zefiry. Do stłuczki doszło przy ul. Waryńskiego. Nikomu nic się nie stało, ale 20-latek wydmuchał pół promila i będzie odpowiadał przed sądem
Sądy, urzędy dostały dziś ostrzeżenie, że w budynkach podłożono bombę. Tak było w Gorzowie, Żaganiu, Wschowie, Żarach i Zielonej Górze. - I wielu innych miejscowościach. Nad sprawą pracują nasi policjanci kryminalni - mówi Grzegorz Jaroszewicz.
Policjanci zatrzymali trzech mężczyzn, którzy okradali starsze osoby. Udawali, że chcą ich ochronić przed oszustami, którzy wyłudzają spore sumy pieniędzy. Grając rolę policjantów wyłudzili 50 tys. zł., dorobek życia starszej kobiety.
Zielonogórski sąd przywrócił do pracy Stanisławę Fórmanowicz. Uznał, że nie było powodu by ją zwalniać. Co było rzeczywistą przyczyną? Tego sąd nie rostrzyga. Urzędniczka twierdzi, że straciła posadę, bo nie chciała orzekać o niepełnosprawności prezydenta miasta
Policjanci pracują w komendzie powiatowej w Świebodzinie. Od jesieni rozpracowywało ich Biuro Spraw Wewnętrznych Komendy Głównej. Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze zatrzymała mężczyzn kilka dni temu, sąd zgodził się na trzymiesięczny areszt
Na początku tego roku pod Nową Solą myśliwy z premedytacją zastrzelił biegającego bez smyczy, choć łagodnego golden retrievera. Prokuratorzy przygotowali właśnie akt oskarżenia. Umorzeniem zakończyła się podobna sprawa w Zielonej Górze. Animalsi się nie zgadzają i zapowiadają walkę
Szesnaście oszukanych rodzin i jeden deweloper. Stracone życiowe oszczędności, mieszkania i kredyty na karku. Sprawa ciągnie się już cztery lata. I szybko się nie skończy.
W jednej z podzielonogórskich miejscowości policjanci odkryli dużą plantację konopi indyjskich. W sąsiednim pomieszczeniu znaleźli jeszcze pięć kilogramów marihuany gotowej do sprzedaży. Do aresztu trafili 61-letni właściciel budynku i jego 22-letni syn
Sprawa jest już w prokuraturze. Póki co młody mężczyzna trzy najbliższe miesiące spędzi w areszcie
Kilka dni temu w Sulechowie 25-letni mężczyzna włamał się do dostawczego Fiata Ducato. Nie przewidział jednak, że w aucie nie ma akumulatora - nie udało mu się odjechać i jego misterny spełzł na niczym. Złodziej nie zamierzał jednak wracać do domu z pustymi rękami - ukradł zaparkowane obok Daewoo Tico
Tragedia wydarzyła się w wakacje, w nowosolskim parku wodnym. To tu w czwartek, 2 lipca utonął sześcioletni chłopiec. Teraz prokurator kieruje do sądu akt oskarżenia. Ojcu dziecka grozi pięć lat więzienia
55-letni zielonogórzanin chciał uniknąć składek w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych. Sfałszował dokumenty, z których wynikało, że je opłacał. W rzeczywistości ZUS-owi był dłużny. Pora na konsekwencje
To efekt jednego śledztwa, które trwało od blisko dwóch lat. Amfetamina przechwycona przez zielonogórską policję warta jest na czarnym rynku ok. 300 tys. zł.
Miejsce zbrodni ogród działkowy w Starym Kramsku pod Babimostem. Nie żyje 44-letni mężczyzna. Zginął od sześciu ciosów nożem
Tak chcieli się dorobić 22- i 25-latek z Zielonej Góry. Najpierw sami wynajmowali mieszkania od właścicieli, a potem... proponowali lokum jeszcze innym. Pobierali kaucje, jakby to były ich domy. Zarobili prawie 10 tys. zł. Na sumieniu mają więcej
41-letni zielonogórzanin wprost zakpił sobie z przepisów, przyspieszając swoim audi na Trasie Północnej do 169 km na godz. Ten wyczyn będzie go słono kosztować - nawet do 5 tys. zł, nie mówiąc już o utracie prawa jazdy na trzy miesiące.
Do tragedii doszło w poniedziałek (20 lipca) na obwodnicy Starego Kisielina. Za kierownicą audi zasiadł 40-letni mężczyzna, był pijany. Auto zaczęło dachować. W szpitalu zmarł 24-letni pasażer
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.