Na ostatniej sesji rady miasta w takim składzie radni, po długiej dyskusji filozoficzno-religijnej, przyjęli obywatelski projekt uchwały o leczeniu metodą in vitro. - Przyczyniacie się do zabijania embrionów, czyli ludzi. Metody eugeniczne kojarzone z nazistowskimi Niemcami wracają - komentował radny PiS, Marek Budniak.
- W dwa dni zebraliśmy 1,2 tys. podpisów pod projektem uchwały o in vitro. Jak można tak wyrzucić do kosza głos mieszkańców? Największy żal mamy do radnych Platformy Obywatelskiej, która pokazuje się na marszach kobiet, a potem głosuje, jak głosuje - mówią działacze SLD, Tomasz Nesterowicz, Cezary Wysocki i Radosław Brodzik.
"Miasto to ludzie" - z takim hasłem do walki o fotel prezydenta Zielonej Góry idzie Tomasz Nesterowicz z SLD. Sojusz oficjalnie przedstawił też kandydatów na radnych.
W najbliższy czwartek w Gorzowie, a następnego dnia w Żarach odbędzie się debata o założeniach ustawy dezubekizacyjnej. Wezmą w niej udział m.in. Monika Jaruzelska, Andrzej Rozenek i Henryk Budzyński
Z wieloma decyzjami obecnego rządu się nie zgadzam, ale z kilkoma tak. Za jedną stanę murem. Rząd PiS to pierwszy polski rząd, który miał odwagę rozpocząć z Ukrainą rozmowy na temat ludobójstwa ponad 100 tys. Polaków, dokononanego podczas II wojny światowej przez UPA i Ukraińców - pisze Tomasz Nesterowicz, radny SLD, kandydant na prezydenta Zielonej Góry.
Do Zielonej Góry przyjechał Włodzimierz Czarzasty, szef SLD. - Wszyscy byli posłowie Sojuszu wystartują w wyborach do sejmików i rad powiatów. Partia liczy na swoich ludzi. Jeśli na kogoś nie może liczyć, to niech te osoby liczą na siebie - mówił Czarzasty.
Tomasz Nesterowicz, miejski radny, będzie kandydatem SLD na prezydenta Zielonej Góry. Kandydatura oficjalnie zostanie ogłoszona w bibliotece Norwida.
- Każdy mieszkaniec, który ma własne zdanie i próbuje je wyartykułować musi liczyć się z tym, że stanie się wrogiem naszej lokalnej władzy. W zderzeniu z socjotechnicznymi manipulacjami mieszkańcy są w zasadzie bez szans - pisze Tomasz Nesterowicz, radny SLD.
- Warto by na sesji spotkać się z radnym Nesterowiczem i poprzeć jego pomysł. Bo wszyscy przecież jesteście ojcami i macie serce po lewej stronie - apeluje do byłych radnych SLD, a obecnie członków klubu Zielona Razem Radosław Korach, kiedyś rzecznik SLD
- Gdyby Jan Styka i Wojciech Kossak mieli takie podejście do Panoramy Racławickiej jak Janusz Kubicki do Zielonej Góry, to zamiast dzieła mielibyśmy ponad 1,7 tys. metrów kwadratowych bazgrołów - pisze Tomasz Nesterowicz, zielonogórski radny SLD.
Bogusław Liberadzki, europoseł SLD od niedawna wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego uczcił awans a i pewnie ukoronowanie długiej kariery politycznej przyjęciem na 200 osób. Zaproszenie przyjęli też znani politycy PiS, PO i Nowoczesnej.
- Zosię Szozdę zalała fala nienawiści i wyzwisk. Wśród piszących obrażliwe wypowiedzi są również zielonogórzanie, mieszkańcy miasta zasiedlonego po II wojnie światowej przez uchodźców - pisze Tomasz Nesterowicz, zielonogórski radny SLD.
Taką opinię radny Tomasz Nesterowicz wyraził w Radiu Zielona Góra. - Jakoś nie chodzimy i nie zbieramy podpisów, żeby zebrać na wynagrodzenie dla prezydenta. To oczywiste. To czemu np. na drogi trzeba zbierać? - pyta Nesterowicz
Zielonogórscy radni bez poprawek przyjęli projekt budżetu miasta na przyszły rok zaproponowany przez prezydenta Janusza Kubickiego. "Za" głosowały wszystkie trzy kluby - PO, PiS i prezydencka Zielona Razem.
We wtorek sesja budżetowa. Radny Tomasz Nesterowicz zabiera głos przed głosowaniem w sprawie projektu budżetu: - Z tego dokumentu nie wynika żadna spójna wizja, w którym kierunku miasto ma iść. Przez palce przecieka nam szansa na rozwój
Chętnych do walki z fatalnym zielonogórskim powietrzem coraz więcej. Problem nagłaśniali społecznicy, uwagę zwracali również politycy z PO. Teraz swoje pomysły zgłosiła nietypowa koalicja: Arkadiusz Tybura z PiS i Radosław Brodzik z SLD. Ich plan jest prosty: wymiana pieców węglowych na gazowe lub ekologiczne oraz zakup drona, który będzie monitorował czystość powietrza w mieście.
Bogusław Wontor, zielonogórski polityk i były poseł SLD, na Facebooku polubił grafikę przedstawiającą generała Jaruzelskiego z podpisem "Chwała Bohaterom". Czy rzeczywiście uważa Jaruzelskiego za bohatera? - Musiałbym się zastanowić, ale dla mnie to postać pozytywna - tłumaczy Wontor.
W supermeczu zorganizowanym z okazji Święta Niepodległości przez "Gazetę Wyborczą" w Zielonej Górze i burmistrza Gubina Bartłomieja Bartczaka, Zjednoczona Prawica pokonała po wyrównanym meczu drużynę Lewicy, Liberałów i innych. Emocji nie brakowało!
"Gazeta Wyborcza" w Zielonej Górze i burmistrz Gubina Bartłomiej Bartczak organizują specjalny mecz w Święto Niepodległości. Zagrają politycy i dziennikarze. Emocji nie zabraknie, bo na boisko wybiegną głośne nazwiska
Andrzej Bocheński, miejski radny, konsultacje prowadzone w formie pikników nazwał kupowaniem głosów. - Nie mogę zrozumieć oskarżeń rzucanych pod adresem działaczy społecznych i innych radnych, że to działanie pod publiczkę. Kolego Bocheński, czas na emeryturę polityczną - odpowiada mu Radosław Brodzik
Gdyby wybory do Sejmu odbyły się dziś, po raz kolejny zwyciężyłby w nich PiS - wynika z najnowszego sondażu opublikowanego przez Polska The Times. Na partię Kaczyńskiego najchętniej głosowaliby także Lubuszanie. Dopiero za nią uplasowały się PO i Nowoczesna
Tadeusz Jędrzejczak miał wejść do zarządu województwa i przypieczętować koalicję PO-PSL-SLD w sejmiku. W pierwszym głosowaniu dostał tylko 14 głosów, choć koalicja liczy 19 radnych. Zagłosowano więc do skutku
Tadeusz Jędrzejczak miał wejść do zarządu województwa i przypieczętować nową koalicje PO-PSL-SLD w sejmiku lubuskim. Dostał jednak tylko 14 głosów, choć koalicja liczy ... 19 radnych. zarządzono więc drugie głosowanie. Tym razem Jędrzejczak był górą
Klub 4 Róże dla Lucienne traci letni ogródek na zielonogórskim deptaku. - To dla nas pewna śmierć - wieszczy Igor Skrzyczewski, kierownik artystyczny lokalu. Róże jeszcze żyją, ale ich miejsce na deptaku zagarnia Czar PRL-u
SLD w całej Polsce zbiera podpisy pod petycją o przeprowadzenie referendum ws. ustawy aborcyjnej. Teraz akcja dotarła do Zielonej Góry. Od poniedziałku pod wnioskiem podpisały się już setki mieszkańców. - Pomysł o zaostrzeniu prawa aborcyjnego to czysta hipokryzja - mówi Jolanta Danielak
Zamieszanie w sejmiku skończyło się nową koalicją. Do PO i ludowców dołączyło SLD. To była szybka odpowiedź na odejście z Platformy radnego Klaudiusza Balcerzaka.
Piotr Tykwiński został nowym szefem zielonogórskiego SLD. Taki wybór w sobotę przegłosowali miejscy działacze tej partii. Ze stanowiska ustąpi Tomasz Nesterowicz. Czy to znaczy, że to właśnie Tykwiński powalczy w przyszłych wyborach o fotel prezydenta Zielonej Góry?
W czwartek na nadzwyczajnej sesji zielonogórscy radni mają zmienić wieloletnią prognozę finansową miasta. Wpiszą część kosztów budowy oraz utrzymanie południowej obwodnicy Zielonej Góry. Czy to znaczy, że tnąca las inwestycja jest pewna? Nie. Ale prezydent już trzyma w rękach kartę na wypadek protestu przyrodników.
Mało kto dziś by uwierzył, że Janusz Kubicki dwa razy zostawał prezydentem Zielonej Góry z rekomendacji SLD. Bo Sojusz jest dziś największym krytykiem prezydenta. Zarzuca mu wręcz działanie na szkodę miasta, ale liderzy z centrali ślą mu zaproszenia. - Po co? - zastanawia się Kubicki
Zielonogórscy działacze SLD jeszcze raz zabierają głos w sprawie afery ze strażą miejską w tle. - Jeżeli ktoś powinien zostać zwolniony za to, jak funkcjonuje straż miejska, to powinien być to właśnie prezydent Kubicki. To on jest bezpośrednim przełożonym. A przynajmniej powinien być, bo okazuje się, że miasto w tej materii łamie prawo - wyliczają Tomasz Nesterowicz i Piotr Tykwiński
Wraca pomysł utworzenia rad dzielnicy w Zielonej Górze. Takie rozwiązanie forsuje Tomasz Nesterowicz, miejski radny SLD. - Miasto ostatnio podejmuje decyzje, które są zaskoczeniem dla wszystkich. Zabezpieczmy się przed tym - przekonuje. Jak rzecz miałaby wyglądać w praktyce?
W sejmiku lubuskim powstał klub Bezpartyjni Samorządowcy wzmocniony przez byłych polityków SLD. - Możemy iść z każdą partią - stawiają sprawę jasno. A to może oznaczać jedno: przewrót i zmiana władzy w regionie
Sojusz Lewicy Demokratycznej musi szukać sobie nowej siedziby w Zielonej Górze. Z miejskiego lokalu przy ul. Ptasiej musi się wyprowadzić. Ma na to dwa tygodnie.
W Zielonej Górze rzucamy się na pewne projekty bezmyślnie. Dowiadujemy się, że są pieniądze do wzięcia, i od razu mówimy: bierzemy - mówią Radosław Brodzik i Piotr Tykwiński z SLD
SLD zniknął z sejmiku, ale nie na długo. Sojusz znów będzie miał swój klub, po tym jak wrócił do niego Tadeusz Jędrzejczak. Były prezydent Gorzowa wraca także do partii. I to prawdopodobnie nie ostatnie transfery w sejmiku.
Członkowie zielonogórskiego SLD protestują przeciwko likwidacji straży miejskiej, którą zapowiedział prezydent Janusz Kubicki. - Czy straż jest w mieście potrzebna warto się zastanowić. Ale nie działajmy pod wpływem emocji. Nie można karać całej jednostki za kilku pracowników - mówią zielonogórscy politycy Sojuszu.
- Wybór pomiędzy Włodkiem Czarzastym, a Jurkiem Wenderlichem traktuję jak wybór pomiędzy paradontozą a próchnicą - Tomasz Nesterowicz ostro komentuje wyniki wyborów lidera SLD. Sam zajął w nim siódme miejsce.
Zarząd lubuskiego SLD już oficjalnie postawił wniosek o wyrzucenie z partii znanych działaczy i radnych sejmiku Edwarda Fedkę i Franciszka Wołowicza. - Cóż, lewica to było całe moje dorosłe życie, ale nostalgii nie czuję - mówi Wołowicz
Zielonogórscy radni od kilku lat dostają ?swoje? pieniądze w miejskim budżecie. Mogą przekazać je na dowolne cele - naprawę chodnika czy stypendia dla uczniów. W tym roku wydadzą blisko 3 mln zł.
Zielonogórscy radni niemal jednogłośnie przyjęli budżet miasta na rok 2016. Przeciw głosował jedynie Tomasz Nesterowicz, który dziwi się, że miasto nie znalazło pieniędzy na podwyżki dla związkowców. Budżet jest najwyższy w historii miasta. 696 milionów znajdzie się po stronie dochodów, milion mniej po stronie wydatków.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.