Wybory samorządowe 2018. Sojusz Lewicy Demokratycznej proponuje stworzenie miejskiego programu zdrowotnego dla mieszkańców Zielonej Góry. Miasto miałoby rocznie przeznaczać prawie 4 mln zł na badania dla zielonogórzan.
Radni próbowali wyjaśnić w ratuszu sprawę nieprawidłowości w miejskiej spółce, o których w liście przed samobójczą śmiercią napisała księgowa. Padły pytania o finansowanie kampanii wyborczej, o mobbing i ukrywanie nieprawidłowości
Pierwszy projekt zakłada czytelny tryb przyznawania podwyżek. Drugi - obecność pracowników w radach nadzorczych miejskich spółek. - Żeby wszyscy wiedzieli, co się dzieje. Może tak uniknęlibyśmy sytuacji z Palmiarni - tłumaczy Tomasz Nesterowicz, kandydat na prezydenta.
- Prezydent ma pełne prawo podejmować decyzje, jakie projekty są przez miasto wspierane, a jakie nie, ale trzeba to robić z klasą i szacunkiem. Tymczasem Kubicki obraża zasłużonego zielonogórzanina od "szantażystów". To zwykła manipulacja - mówi Tomasz Nesterowicz, radny SLD
Radny SLD Tomasz Nesterowicz zaapelował do prezydenta Zielonej Góry o przeprowadzenie ekshumacji w parku Tysiąclecia, gdzie wciąż leżą szczątki przedwojennych mieszkańców miasta. Pomysł popiera ks. Dariusz Lik, proboszcz parafii ewangelicko-augsburskiej w Zielonej Górze. Miasto mówi, że rozważy prośbę.
Gdyby wybory prezydenckie w Zielonej Górze odbyły się dziś, niekoniecznie prezydent Kubicki cieszyłby się z wygranej, do jakiej zdążył się już przyzwyczaić. A kto z konkurencji wszedłby do drugiej tury?
Jesteśmy zszokowani, jak bardzo zielonogórzanie chcą tego programu w mieście. Spotkaliśmy się z niesamowitym poparciem - opowiada Radosław Brodzik z SLD. Partia chce przeforsować w ratuszu miejski program współfinansowania in vitro
To jest święto ludzi pracy i SLD nigdy o tym nie zapomni - przemawiali działacze SLD pod zielonogórskim pomnikiem Bohaterów. I pili do prezydenta Janusz Kubickiego. - Zapraszaliśmy, nie przyszedł. Nie pamięta.
Działacze Sojuszu i związkowcy z OPZZ i ZNP będą obchodzić Święto Pracy i rocznicę wejścia Polski do Unii Europejskiej pod pomnikiem Bohaterów.
Prezydent Janusz Kubicki wskrzesza festiwal im. Anny German. Imprezę wyemituje publiczna TVP2. - Nie wiem, czy chodzi o markę, czy o jesienne wybory. Przez ostatnie trzy lata mógł budować porządny produkt w sferze kultury, a nie przygotowywać bigos wyborczy - ocenia Tomasz Nesterowicz z SLD.
Tomasz Nesterowicz, zielonogórski SLD, rok temu złożył projekt o współfinansowaniu zabiegów in vitro. Do dziś nie poparł go żaden z radnych
Tomasz Nesterowicz i Radosław Brodzik (obaj SLD) przekonują, że Zielona Góra powinna wprowadzić darmową komunikację miejską. W ratuszu złożyli nawet projekt uchwały. - To nie jest fanaberia i populizm - przekonuje Nesterowicz.
- Budowa szpitala jest dla naszej lokalnej klasy politycznej egzaminem dojrzałości, który wyraźnie pokaże, czy potrafimy patrzeć dalej niż na własny interes i wygranie najbliższych wyborów - pisze Tomasz Nesterowicz, miejski radny SLD i kandydat na prezydenta Zielonej Góry.
- Agent służby specjalnej, zdrajca narodu Polskiego. On ma być jeszcze honorowym obywatelem Zielonej Góry? Tak być nie może - twierdzą działacze stowarzyszenia "Stop Krzywdzie".
- Musimy pamiętać, że każdy inwestor jest kompletnie zwolniony z jakichkolwiek opłat i podatków, więc nie zasila kasy miejskiej. Rolą władz naszego miasta nie jest niesienie pomocy zagranicznym przedsiębiorcom w zarabianiu dla nich pieniędzy, czy zabezpieczenie miejsc pracy obywatelom Białorusi czy Kazachstanu, a przede wszystkim dbanie o komfort i jakość życia zielonogórzan - pisze Tomasz Nesterowicz, miejski radny SLD o mającej powstać strefie gospodarczej przy łączniku drogi S3 z os. Pomorskim.
Sejmowe głosowanie nad obywatelskim projektem "Ratujmy Kobiety" pokazało, że w w Sejmie nie ma opozycji, a jest jedynie konkurencja do "koryta władzy". Tak zwana opozycja nie różni się od PiS i nie jest jakąkolwiek alternatywą dla Polaków mających inny system wartości niż partia rządząca - pisze Tomasz Nesterowicz, miejski radny SLD i kandydat na prezydenta Zielonej Góry.
Listopad dobiegł końca, a wraz z nim zakończyła się misja Movember. Przez ostatni miesiąc panowie z Zielonej Góry i Gorzowa zapuszczali wąsy, by zachęcić innych mężczyzn do badań pod kątem męskich chorób
Z wieloma decyzjami obecnego rządu się nie zgadzam, ale z kilkoma tak. Za jedną stanę murem. Rząd PiS to pierwszy polski rząd, który miał odwagę rozpocząć z Ukrainą rozmowy na temat ludobójstwa ponad 100 tys. Polaków, dokononanego podczas II wojny światowej przez UPA i Ukraińców - pisze Tomasz Nesterowicz, radny SLD, kandydant na prezydenta Zielonej Góry.
- Stanąłem w jednym szeregu z "kanaliami" z PO, Nowoczesnej, PSL, Razem, SLD, ze zwykłymi zielonogórzanami. Nie zgadzam się z nimi, niektórych nawet nie lubię, ale chcę mieć prawo nie zgadzać się z nimi i ich nie lubić. Nie chcę, żeby ich zabrakło w moim mieście. Ja nawet nie chcę, żeby zabrakło PiS-u - pisze Tomasz Nesterowicz, miejski radny SLD, kandydat na prezydenta Zielonej Góry.
Nie zaproponuję portu kosmicznego, żeby przebić wieżę widokową. W mojej koncepcji nie ma wodotrysków - mówi Tomasz Nesterowicz, radny SLD, który za rok powalczy o fotel prezydenta Zielonej Góry.
Do Zielonej Góry przyjechał Włodzimierz Czarzasty, szef SLD. - Wszyscy byli posłowie Sojuszu wystartują w wyborach do sejmików i rad powiatów. Partia liczy na swoich ludzi. Jeśli na kogoś nie może liczyć, to niech te osoby liczą na siebie - mówił Czarzasty.
Tomasz Nesterowicz, miejski radny, będzie kandydatem SLD na prezydenta Zielonej Góry. Kandydatura oficjalnie zostanie ogłoszona w bibliotece Norwida.
- Każdy mieszkaniec, który ma własne zdanie i próbuje je wyartykułować musi liczyć się z tym, że stanie się wrogiem naszej lokalnej władzy. W zderzeniu z socjotechnicznymi manipulacjami mieszkańcy są w zasadzie bez szans - pisze Tomasz Nesterowicz, radny SLD.
- Warto by na sesji spotkać się z radnym Nesterowiczem i poprzeć jego pomysł. Bo wszyscy przecież jesteście ojcami i macie serce po lewej stronie - apeluje do byłych radnych SLD, a obecnie członków klubu Zielona Razem Radosław Korach, kiedyś rzecznik SLD
Wzgórza Piastowskie nie potrzebują wieży i betonu, tylko uporządkowania, nowych nasadzeń i codziennej dbałości - pisze Tomasz Nesterowicz, miejski radny SLD.
- Gdyby Jan Styka i Wojciech Kossak mieli takie podejście do Panoramy Racławickiej jak Janusz Kubicki do Zielonej Góry, to zamiast dzieła mielibyśmy ponad 1,7 tys. metrów kwadratowych bazgrołów - pisze Tomasz Nesterowicz, zielonogórski radny SLD.
Refundacja in vitro kosztowałaby miasto grosze, a dałaby szczęście starającym się o dzieci. Radny Nesterowicz przygotował nawet projekt. Pójdziemy w ślady Częstochowy? Może kiedyś, bo jest więcej niż pewne, że prezydent Kubicki nie da sukcesu politycznym oponentom - pisze Piotr Bakselerowicz.
- Zielona Góra od czasu połączenia z gminą nie opracowała Studium - mówi Tomasz Nesterowicz z SLD. Partia przygotowała projekt uchwały, który zakłada rozpoczęcie prac nad jego utworzeniem. Jednak bardzo możliwe, że projekt nie będzie w ogóle poddany pod głosowanie w ratuszu.
Zielonogórski urząd miasta słynie ze zdawkowych, wymijających i często jakby lekceważących odpowiedzi na interpelacje radnych. Tym razem podwładni Kubickiego chyba jednak przesadzili. Wkurzył się nawet doświadczony i dobrze żyjący z prezydentem Adam Urbaniak z PO: Czy piszący te odpowiedź uważa, że jestem jakimś idiotą?
Początek maja upłynął pod znakiem świąt państwowych, które - zamiast łączyć Polaków - dzielą ich. "Lewaki" świętują 1 Maja, podczas gdy "prawdziwi Polacy" uznają tylko 3 Maja - pisze Tomasz Nesterowicz, miejski radny z SLD, historyk z wykształcenia.
Budowę 40-metrowej wieży widokowej uważam za pomysł żywcem ściągnięty z filmu "Miś" Stanisława Barei. Budujemy nie dlatego, że jest potrzebna, a dlatego, że możemy - pisze Tomasz Nesterowicz, zielonogórski radny SLD.
Z perspektywy Zielonej Góry i naszych doświadczeń z wycinaniem drzew w imię "postępu i rozwoju", minister Szyszko jawi się jako niegroźny czeladnik wandala. Zanim nastał niesławny minister, w Zielonej Górze już padały drzewa - pisze Tomasz Nesterowicz, zielonogórski radny SLD.
- Już słychać głosy, że wojewoda Władysław Dajczak może nazywać się różnie, ale napewno nie lubuski. (...) Cała sytuacja mogłaby posłużyć jako materiał do kolejnego odcinka kabaretowego cyklu "Ucho Prezesa" - pisze Tomasz Nesterowicz, zielonogórski radny SLD, o aferze związanej z przenosinami Izby Administracji Skarbowej z Zielonej Góry do Gorzowa.
- Zosię Szozdę zalała fala nienawiści i wyzwisk. Wśród piszących obrażliwe wypowiedzi są również zielonogórzanie, mieszkańcy miasta zasiedlonego po II wojnie światowej przez uchodźców - pisze Tomasz Nesterowicz, zielonogórski radny SLD.
Taką opinię radny Tomasz Nesterowicz wyraził w Radiu Zielona Góra. - Jakoś nie chodzimy i nie zbieramy podpisów, żeby zebrać na wynagrodzenie dla prezydenta. To oczywiste. To czemu np. na drogi trzeba zbierać? - pyta Nesterowicz
Zielonogórscy radni bez poprawek przyjęli projekt budżetu miasta na przyszły rok zaproponowany przez prezydenta Janusza Kubickiego. "Za" głosowały wszystkie trzy kluby - PO, PiS i prezydencka Zielona Razem.
Po tym, jak deklaracje poparcia budżetu miasta na przyszły rok padły na sesji w ratuszu (pod warunkiem podwyżek dla pracowników miejskich jednostek), trzy kluby radnych na szybko zwołały konferencję prasową. - Poprzemy dziś budżet bez poprawek, bo musimy ruszyć z konkursami i przetargami - tłumaczą radni PiS.
We wtorek sesja budżetowa. Radny Tomasz Nesterowicz zabiera głos przed głosowaniem w sprawie projektu budżetu: - Z tego dokumentu nie wynika żadna spójna wizja, w którym kierunku miasto ma iść. Przez palce przecieka nam szansa na rozwój
Na wtorkowej sesji radni przyjęli uchwałę, która zwiększa podatek od nieruchomości dla sklepów o powierzchni powyżej 600 m. kw. Zmiany dotkną największe sklepy i hurtownie, jak Carrefour, Tesco, ale i zielonogórską Gaję. Przy okazji podwyższony został podatek od nieruchomości niezabudowanych, które leżą na terenie rewitalizacji. Miasto liczy, że w ten sposób zmusi właścicieli do sprzedania działek lub zainwestowania w nie pieniędzy. Przykład? Teren po dawnej Estradzie.
Tomasz Nesterowicz, miejski radny SLD, przez kilka organizował w mieście Winobranie. Aż prezydent Kubicki przed wyborami zlikwidował jego stanowisko w ZOK-u. Dziś Nesterowicz krytykuje: - Odnoszę wrażenie, że Winobranie straciło impet rozwojowy i jedynym celem jest to, żeby się po prostu odbyło - mówi radny.
Copyright © Agora SA