Poseł Łukasz Mejza ze swoim chamskim i wulgarnym stylem staje się twarzą lubuskiego PiS. Zaatakował gen. Mirosława Różańskiego i Władysława Frasyniuka, legendarnego przywódcę "Solidarności". Pierwszego nazywa "koleżką", drugiego "pajacem".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.