Tomasz Nesterowicz, radny Lewicy i współprzewodniczący partii w Lubuskiem, domaga się od Mirosława Ganeckiego, szefa lubuskiego WIOŚ, odpowiedzi na ponad 40 pytań związanych z pożarem w Przylepie. - Po nadzwyczajnej sesji pojawiały się głosy, że inspektor Ganecki ma coś do ukrycia lub próbuje uciec przed odpowiedziami - mówi Nesterowicz.
W ciężarówce miał być materiał budowlany na budowę, a były: gruz, odpady, cegły i płytki. Przewóz nielegalnych odpadów w tym roku sięga już setek ton.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.