- Pierwsza sesja jasno pokazała, że mamy nieformalną koalicję prezydenta, PiS i PO, oczywiście podobno dla dobra zielonogórzan. Wszystkie deklaracje przedwyborcze poszły w niepamięć, w końcu, jak mawiał Jacek Kurski, "ciemny lud wszystko kupi". Za pięć lat nikt tego nie będzie pamiętał - pisze w liście do "Wyborczej" radny SLD Tomasz Nesterowicz.
Copyright © Agora SA