Świątecznych kiermaszów jest mnóstwo, choć często mają dobry cel, ginie przesłanie. Chciałam, żeby dzieci poznały moc dawania. To jest znacznie bardziej przyjemne niż dostawanie prezentów. I chyba się udało, bo pojawiło się wzruszenie - mówi Magdalena Izowit, nauczycielka drugiej klasy w podstawówce na os. Pomorskim.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.