Grająca w czwartej lidze Arka Nowa Sól oddała walkowerem mecz u siebie ze Stilonem Gorzów. Powód? Miało przyjechać kilkuset kibiców z Gorzowa i Głogowa. - Wiedzieliśmy, że to nie gimnazjaliści, tylko zakapiory - mówi trener Andrzej Sawicki. - Chcieli kibicować, a nie dorwać tych wszystkich 14 kibiców - broni ich Jerzy Synowiec, adwokat i kibic futbolu. Odwołanie meczu Stilonu to nie incydent. W ostatnich latach w Lubuskiem odwoływano je ponad 10 razy
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.