Budżet Zielonej Góry. Wydatki wyniosą 1,5 mld zł, deficyt zaś - 194 mln zł. Zadłużenie miasta na koniec 2024 r. skoczy do prawie 664 mln zł. Jeśli podzielić przyszłoroczny deficyt na liczbę mieszkańców, to w zadłużonym Krakowie na osobę wyjdzie 714 zł do spłaty, a w Zielonej Górze - dwa razy więcej.
Marcin Pabierowski, radny PO, pochwalił się na Facebooku, że w projekcie budżetu Zielonej Góry ujęto ścieżkę, o której budowę walczył od siedmiu lat. W odpowiedzi obraził go prezydent Janusz Kubicki.
Znany jest już projekt budżetu Zielonej Góry na 2024 r. Wydatki miasta wyniosą 1,5 miliarda zł, a przyszły rok zamknie się deficytem w wysokości prawie 194 mln zł. Ogólne zadłużenie Zielonej Góry na koniec 2024 r. ma wynieść prawie 664 mln zł.
Działacze Platformy Obywatelskiej oskarżają Janusza Kubickiego, prezydenta Zielonej Góry, o beztroskie zadłużanie miasta. - Na bezpieczeństwo wydamy w tym roku 18 mln zł, a na obsługę zadłużenia prawie 30 - wytykają.
Prawie osiem godzin trwała sesja budżetowa. Radni przyjęli rekordowy budżet Zielonej Góry, wcześniej odrzucili kilkanaście uwag Platformy. W przyszłym roku dochody, wydatki i deficyt miasta będą największe w historii.
Janusz Kubicki, prezydent Zielonej Góry, przez ponad rok szukał pieniędzy w budżecie na naprawę spalonego masztu oświetleniowego na stadionie żużlowego Falubazu. Ostatecznie miasto zapłaci 1,8 mln zł.
Już w najbliższy wtorek, podczas ostatniej sesji rady miasta w tym roku, radni pochylą się nad budżetem Zielonej Góry na 2022 r. Prezydent Janusz Kubicki będzie namawiał ich także do wydania zgody na przygotowanie nowych planów miejscowych.
Jeśli wierzyć prezydentowi miasta Januszowi Kubickiemu, to w mieście prawie na nic nie ma pieniędzy, choć jednocześnie zadłuża je na potęgę. Budowa stadionu piłkarskiego to najwyraźniej pomysł z gatunku pudrowania trupa - piszą Piotr Bakselerowicz i Maja Sałwacka.
- Na koniec 2022 r. planowany deficyt w miejskiej kasie wyniesie 480 mln zł - poinformował Janusz Kubicki, prezydent Zielonej Góry. To oznacza, że zadłużenie miasta wyniesie prawie połowę wartości całego budżetu. Na inwestycje urząd przeznaczy 22 proc.
Tak merytorycznej dyskusji w zielonogórskim ratuszu nie oglądaliśmy od wielu miesięcy. Nad budżetem miasta na przyszły rok radni dyskutowali ponad cztery godziny. W efekcie Janusz Kubicki zrezygnował z budowy łącznika ulicy Pileckiego z Kożuchowską.
Deficyty będą chyba we wszystkich samorządach, ale w budżecie Zielonej Góry na przyszły rok widzę jeszcze trochę "wodotrysków", na których można zaoszczędzić - ocenia Sławomir Kotylak, radny KO.
W budżecie miasta jest tylko jedna pewna rzecz. To zadłużenie, które na koniec przyszłego roku przekroczy w Zielonej Górze 50 proc. Sytuacja jest daleka od optymistycznej - ocenia Tomasz Nesterowicz, radny SLD.
Zielona Góra będzie musiała wziąć w przyszłym roku prawie 136 mln zł kredytu, żeby dopiąć budżet. Wydatki miasta wyniosą blisko 1 miliard i 160 milionów złotych.
Sytuacja w miejskiej kasie na koniec roku będzie trudniejsza, niż zakładano. Prezydent Janusz Kubicki chce zaciągnąć kolejny kredyt, potrzebuje do tego zgody radnych.
Janusz Kubicki, prezydent Zielonej Góry, złożył raport o wykonaniu budżetu miasta za pierwsze półrocze 2020 r. Planowany deficyt na koniec roku to aż 60 mln zł.
Takiej sesji budżetowej nie było od lat. Radni uchwalili budżet na przyszły rok w ciągu kilkunastu minut, głos w dyskusji zabrał tylko jeden radny.
W piątek zielonogórscy radni po raz ostatni w tym roku spotkają się w ratuszu. Obrady koncentrować się będą wokół finansów, przede wszystkim budżetu miasta na 2020 r. Niestety, idą kolejne podwyżki.
W 2020 r. Zielona Góra wyda na inwestycje prawie 160,7 mln zł. To 15,5 proc. całego budżetu miasta. Co powstanie za te pieniądze?
Prezydent Zielonej Góry ogłosił budżet miasta na 2020 r. Miasto planuje podwyższenie podatków od nieruchomości dla przedsiębiorców, żeby zrównoważyć mniejsze wpływy z podatku PIT. Weźmie też 54 mln zł kredytu.
Prezydent Janusz Kubicki przedstawił projekt budżetu miasta na 2020 r. Dochody Zielonej Góry mają wynieść nieco ponad 1 mld zł, a wydatki 1 mld i 36 mln zł. Miasto weźmie prawie 54 mln zł kredytu.
- Wszystko odbywa się bez żadnych konsultacji, bez rozmów z przedsiębiorcami. Braki w budżecie przerzuca się na barki przedsiębiorców, którzy są dla miasta bardzo ważni - mówi Dariusz Legutowski, miejski radny Koalicji Obywatelskiej.
Dyrektorzy instytucji podległych miastu muszą obciąć swoje przyszłoroczne budżety o 10 proc. Powód? Po zmianach podatkowych PiS do kasy miasta ma wpłynąć o 25 mln zł mniej. Prezydent szuka oszczędności w kulturze, edukacji, a nawet pomocy społecznej.
Janusz Kubicki, prezydent Zielonej Góry, złożył sprawozdanie z wykonania budżetu miasta za pierwsze półrocze 2019 r. Miasto jest zadłużone na prawie 40 proc.
W ratuszu radni przyjęli zaproponowany przez Janusza Kubickiego budżet miasta na 2019 rok. Najgorętsze dyskusje wzbudził pomysł zakupu akcji dwóch największych zielonogórskich klubów sportowych.
Przed rokiem Janusz Kubicki celebrował uchwalenie rekordowego w historii budżetu miasta. Ten w 2018 r. ma przekroczyć miliard złotych. Plan na przyszły rok nie wygląda już tak okazale - będzie skromniejszy, a deficyt ma wynieść ok. 45 mln zł.
- W Zielonej Górze nigdy nie było takiego boomu inwestycyjnego jak teraz - stwierdził we wtorek w ratuszu Janusz Kubicki. Głosami klubu prezydenckich radnych, czyli Zielonej Razem, oraz koalicyjnej Platformy Obywatelskiej przyjęto jego wykonanie budżetu za 2017 rok i udzielono mu absolutorium. Co ciekawe, radni PO koalicji wciąż twardo się wypierają [KLIKNIJ W ZDJĘCIE, ABY CZYTAĆ DALEJ]
Radni bez poprawek przyjęli budżet miasta na 2018 rok zaproponowany przez prezydenta Janusza Kubickiego. Będzie on rekordowy w historii - zarówno dochody, jak i wydatki, przekroczą wartość 1 mld zł. - To jest budżet mieszkańców. Mojego w tym budżecie nie ma nic, są tylko rzeczy, które ktoś mi podpowiada. Być może moją mądrością jest, że potrafię słuchać ludzi - mówił w ratuszu Kubicki.
We wtorek w ratuszu radni zagłosują za przyjęciem budżetu miasta na 2018 r. Po raz pierwszy przekroczy miliard złotych, a inwestycje wyniosą ponad 400 milionów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.