W Zielonej Górze na zakup węgla od miasta zapisało się 400 gospodarstw domowych. Miasto na jednej tonie zarobi kilkaset złotych.
Zakład Gospodarki Komunalnej w Zielonej Górze zamówił od PGE 500 ton węgla i 250 ton ekogroszku. Przez najbliższe trzy dni czeka na zgłoszenia chętnych mieszkańców, później lista zostanie zamknięta.
Poczułem się tak, jakbym dla państwa i rządu nie istniał, choć pracuję i płacę podatki. Nie zauważyli mnie - opowiada pan Jerzy spod Kożuchowa, który nie dostał dodatku węglowego. Bo w jego przypadku obowiązuje zasada: kto pierwszy, ten lepszy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.