- Stelaż literatury pięknej wypełniam kulturową pulpą. Tworzę intuicyjnie, nie zagłuszam nadmierną mądrością. Muszę być trochę głupia, żeby dobrze tworzyć - mówiła Dorota Masłowska na Festiwalu Literackim Proza Poetów. W Zielonej Górze zainspirował ją... przydworcowy bar Turysta. Gdy zobaczyła ceny, zapragnęła wszystkim postawić kapustę zasmażaną.
W niedzielę (18 listopada) rozpocznie się Festiwal Literacki im. Anny Tokarskiej Proza Poetów. Jego gośćmi będą m.in. Dorota Masłowska, Mariusz Szczygieł, Małgorzata Gutowska-Adamczyk czy Małgorzata Kalicińska.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.