W Zielonej Górze działają trzy jadłodzielnie: przy ul. Zacisze, Moniuszki i na osiedlu Pomorskim. - Prosimy, nie wyrzucajcie jedzenia, którego nie zjecie w święta. Podzielcie się z potrzebującymi - apelują wolontariusze.
Nie wyrzucaj jedzenia, które zostanie Ci po świętach. Wystarczy, że zaniesiesz je do jednej z trzech jadłodzielni w mieście. Z pewnością się nie zmarnuje.
Nowa jadłodzielnia znajduje się na Osiedlu Pomorskim, przy wejściu na pocztę i do biblioteki. To miejsce, w którym można podzielić się posiłkiem.
Pomimo starań społecznikom nie udało się otworzyć przed świętami trzeciej jadłodzielni w Zielonej Górze - zostanie ukończona dopiero w nowym roku. W mieście działają jednak dwie inne.
Od paru dni w Zielonej Górze działa nowa, druga w mieście jadłodzielnia. Stanęła na os. Zacisze. To miejsce, w którym można podzielić się żywnością.
Nie marnujmy jedzenia. Świąteczne gotowanie często kończy się przygotowaniem porcji jak dla pułku wojska. A zamiast wyrzucić do kosza, niepotrzebne potrawy przynośmy do specjalnej szafy przy ul. Moniuszki.
- Jadłodzielnia przy ul. Moniuszki stoi kompletnie pusta. Pomyślcie, czy możecie coś wrzucić - pisze do zielonogórzan na Facebooku pani Patrycja.
Niemal każdego roku zdarza się nam przyszykować zbyt wiele wigilijnych potraw. Po co je marnować, możemy się nimi podzielić. Wystarczy podejść na ul. Moniuszki.
Zielonogórzanie nie muszą się już martwić o to, co zrobić z niezjedzonymi posiłkami i nadmiarem produktów w lodówce - jadłodzielnia przy ul. Moniuszki jest już otwarta.
Nieco ponad dwa miesiące temu w Zielonej Górze, przy ul. Moniuszki, powstała Jadłodzielnia. Miejsce, w którym można podzielić się posiłkiem rozwija się świetnie i potrzebuje kolejnych r.ąk do pracy
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.