Walające się foliowe opakowania i plastikowe kubki, porozrzucane butelki po piwie - taki widok w niedzielę w lesie zastał Mariusz Rosik, leśnik i zielonogórski radny. Poirytowany, wrzucił zdjęcia na Facebooka. - Bawmy się, świętujmy, ale sprzątajmy po sobie - pisze Rosik.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.