Znamy kalendarz cyklu Grand Prix na 2024 r. Nie ma dalej żadnej ekspansji poza Europę, a to kolejny dowód na to, że światowy żużel głównie Polską stoi. Mamy więcej turniejów - 11, bo przybyła czwarta impreza w naszym kraju, we Wrocławiu.
Nie ma takich przeciwności, z którymi Bartosz Zmarzlik nie potrafiłby sobie poradzić. Podczas turnieju SGP w Cardiff już wydawało się, że w ogóle nie wystąpi w półfinałach, a ostatecznie główny kandydat do czwartego złota żużlowych mistrzostw świata skończył zawody jako trzeci. Wygrał kapitan Stali Gorzów, Słowak Martin Vaculik.
Natalia Kaczmarek pochodzi z Górzysk koło Drezdenka, a pierwsze kroki w lekkoatletyce stawiała w ALKS AJP Gorzów. Przekonaliśmy się podczas niedawnych mistrzostw Polski seniorów, które odbyły się na nowym gorzowskim stadionie, że 25-latka cały czas chętnie wraca w rodzinne strony i ma w Gorzowie bardzo wielu kibiców. Zapewne wszyscy trzymali mocno kciuki, gdy Kaczmarek sięgała po historyczny sukces na mistrzostwach świata w Budapeszcie.
Niepocieszony na podium w Malilli był kapitan Stali Gorzów Słowak Martin Vaculik, który w pierwszej odsłonie wielkiego finału prowadził, ale został staranowany przez Szweda Fredrika Lindgrena. W powtórce znakomite ściganie pokazał Brytyjczyk Daniel Bewley. W klasyfikacji przejściowej żużlowych mistrzostw świata nadal zdecydowanie prowadzi Bartosz Zmarzlik.
Szwed i Polak aktualnie współliderują w wyścigu o tytuł żużlowego mistrza świata. Z zawodników Stali Gorzów do półfinałów awansował Słowak Martin Vaculik.
Po obozach przygotowawczych w Portugalii i we Włoszech nasze kajakarki zameldowały się na początku stycznia 2023 r. na dwutygodniowym zgrupowaniu w zakopiańskim Centralnym Ośrodku Sportu. Do zbliżających się najważniejszych imprez, przede wszystkim kwalifikacji do igrzysk w Paryżu, szykują się również Anna Puławska i Julia Olszewska z AZS AWF Gorzów.
Tegorocznymi wyczynami zawodnicy zapisali się złotymi zgłoskami na kartach historii polskiego kajakarstwa. Wśród bohaterów znajdujemy również przedstawicieli gorzowskich klubów - kajakarkę Annę Puławską z AZS AWF, kanadyjkarza Wiktora Głazunowa z AZS AWF oraz kanadyjkarza Aleksa Koliadycha z Admiry.
Sensacyjny zwycięzca Grand Prix Challenge Szwed Kim Nilsson będzie jedynym nowym, stałym uczestnikiem wyścigu o żużlowego mistrza świata w 2023 r. Powtórka z rozrywki i jednocześnie stagnacja na żużlowym szczycie? Zdecydowanie tak.
Patrząc na to, co żużlowiec Stali Gorzów Bartosz Zmarzlik wyrabiał w sobotni wieczór na torze w Danii, przestajemy pytać, czy znów zostanie mistrzem świata, tylko zastanawiamy się, kiedy zagwarantuje sobie trzecie złoto w karierze. Czy już za tydzień, w przedostatnim turnieju cyklu Grand Prix 2022 w Szwecji?
Żużlowiec Stali Gorzów wciąż pozostaje głównym faworytem do zdobycia trzeciego złotego medalu w karierze, choć w sobotni wieczór we Wrocławiu parę punktów do Zmarzlika odrobił Duńczyk Leon Madsen. Wspaniale ściga się ostatnio 23-letni Daniel Bewley z Wielkiej Brytanii, który wygrał drugi turniej z rzędu i w klasyfikacji przejściowej jest już na medalowej pozycji.
Gospodarzy w ekstazę wprawił Daniel Bewley, który pierwszy raz w życiu awansował do wielkiego finału i od razu zwyciężył. To pierwszy sukces Brytyjczyka w Cardiff od 2007 r., gdzie najlepszy był Chris Harris. Bartosz Zmarzlik pewnie zmierza po trzeci tytuł żużlowego mistrza świata. Właśnie swoją przewagę w klasyfikacji przejściowej powiększył do 22 pkt.
Chwalimy się najlepszą żużlową ligą na świecie, polskie kluby płacą zawodnikom miliony, ale poza naszym podwórkiem trudno naszym przychodzi zdobywanie najbardziej prestiżowych tytułów. Nikt nie zakładał, że Bartosz Zmarzlik, Patryk Dudek i Maciej Janowski w duńskim Vojens zupełnie spadną z podium Speedway of Nations, wyprzedzą jedynie ekipę Finlandii. Złotymi medalistami Australijczycy, srebro dla Brytyjczyków, a brąz dla Szwedów.
Słyszeliśmy o tym już wcześniej, ale teraz zostało oficjalnie potwierdzone. Nowemu promotorowi rywalizacji o żużlowego mistrza świata też nie udało się zorganizować finałowego turnieju w Australii. Medale w 2022 r. zostaną rozdane 1 października w Toruniu.
Polscy żużlowcy w Vojens w Danii przebili się do finału Speedway of Nations dopiero po zwycięstwie w wyścigu barażowym z Niemcami.
Tuż po ostatnim wyścigu po trybunach niosło się głośne: Stal Gorzów! Stal Gorzów! W wielkim finale zwyciężył Duńczyk Anders Thomsen przed Słowakiem Martinem Vaculikiem i Bartoszem Zmarzlikiem. - Fajnie było stanąć na podium wyłącznie z kumplami ze Stali. To był bardzo ciężki turniej ze szczęśliwym zakończeniem - powiedział Zmarzlik, który w klasyfikacji przejściowej SGP prowadzi i w Gorzowie powiększył przewagę nad rywalami.
- Planujemy przed finałem Speedway of Nations dwa mecze towarzyskie żużlowej reprezentacji Polski. Pierwszy z nich odbędzie się 2 maja w Bydgoszczy. Rozmawiamy na temat lokalizacji drugiego spotkania. Na 95 proc. będzie w tym roku jeszcze jedna, zupełnie nowa wielka impreza z udziałem naszej kadry - przekazał Piotr Szymański, przewodniczący Głównej Komisji Sportu Żużlowego.
Żużlowa reprezentacja Polski rozpocznie w poniedziałek oficjalne zgrupowanie, czyli przygotowania do najważniejszej imprezy w sezonie - FIM Speedway of Nations. Zawodnicy pod wodzą trenera Rafała Dobruckiego będą szlifować formę w Bydgoszczy.
Pomysł, aby miasto Gorzów w latach 2022-25 zapłaciło za organizację żużlowego turnieju Grand Prix na stadionie im. Edwarda Jancarza ponad 10 mln zł, jest już nieaktualny. Od teraz za imprezę odpowiedzialna jest Stal, a miasto na najbliższej sesji chce wesprzeć klub pieniędzmi z nowej puli na promocję.
Jak daleko zajdzie chodziarka AZS AWF Gorzów, która w kwietniu skończy 18 lat, w tej chwili jeszcze nie wiemy. W kategoriach młodzieżowych jest jednak bezkonkurencyjna. Właśnie zdobyła szóste złoto mistrzostw Polski w karierze i pobiła kolejny rekord życiowy. Nagrodą będzie start w drużynowych mistrzostwach świata w chodzie.
Karolina Naja, Anna Puławska, Justyna Iskrzycka i Helena Wiśniewska, czyli polskie medalistki olimpijskie z Tokio w kajakarstwie, przygotowują się do sezonu w Portugalii. Razem z nimi jest także Julia Olszewska z gorzowskiego klubu, która również marzy o startach w najważniejszych, seniorskich imprezach. - Widać, że zapał do pracy jest ogromny. Karolina, która ma cztery medale olimpijskie, trenuje, jakby przygotowywała się do pierwszych igrzysk - powiedział Grzegorz Kotowicz, nowy prezes Polskiego Związku Kajakowego.
W żużlowej reprezentacji Polski powołanej przez Rafała Dobruckiego na 2022 r. znalazło się tylko 12 zawodników. To spora zmiana w porównaniu z poprzednim sezonem, kiedy to szkoleniowiec podzielił kadrę na trzy grupy: seniorów, juniorów, U23 i powołał wtedy łącznie 28 żużlowców. Wśród wybrańców pewniakiem był aktualny wicemistrz świata, kapitan Stali Gorzów Bartosz Zmarzlik.
Julia Olszewska, kajakarka AZS AWF Gorzów, laureatką nagrody "Nadzieje olimpijskie im. Eugeniusza Pietrasika".
Zielonogórzanin Leszek Małmyga podczas ostatnich Mistrzostw Świata FAI Modeli Kosmicznych zdobył aż siedem medali, w tym trzy złote.
Po zastąpieniu Drużynowego Pucharu Świata zmaganiami w Speedway of Nations Polacy trzy razy przegrali z Rosjanami, a ostatnio z Brytyjczykami. Od 2022 r. format zmienia się. Rozegrany zostanie tylko jeden dzień finałowy, rezerwowi będą mogli być seniorami. Dalej jednak kumulacja emocji pojawi się w 23. wyścigu, gdzie poznamy kolejnych złotych medalistów.
- Dotychczas światowi promotorzy Grand Prix na żużlu myśleli tylko o tym, jak odzyskać swoje pieniądze. Jeśli Discovery chce zrealizować plan i uczynić żużel sportem globalnym, musi zainwestować - mówi Krzysztof Cegielski.
W miniony weekend poznaliśmy nowego mistrza świata na żużlu, a teraz pięciu zawodników, którzy otrzymali stałe przepustki do cyklu Grand Prix na sezon 2022. Dostali je ci, którzy w 2021 r. zajęli w GP miejsca od siódmego od dwunastego. Ósmy w klasyfikacji końcowej Australijczyk Max Fricke był pewny startu już wcześniej, bo wywalczył go sobie w GP Challenge. Wśród szczęśliwców znaleźli się m.in. obcokrajowcy Stali Gorzów - Słowak Martin Vaculik i Duńczyk Anders Thomsen.
Piąty raz w tym sezonie turniej cyklu Grand Prix wygrał Rosjanin Artiom Łaguta. To on od dzisiaj jest już na autostradzie do największego sukcesu w karierze, tytułu indywidualnego mistrza świata na żużlu. Przed jutrzejszym, ostatnim ściganiem, ponownie na toruńskiej Motoarenie, przewaga Łaguty nad Zmarzlikiem urosła z jednego do dziewięciu punktów.
Pierwszy w historii złoty medal dla żużlowca z Rosji czy niebywały wyczyn Bartosza Zmarzlika? Wyścig o mistrza świata w 2021 r. rozstrzygnie się w piątek i sobotę na toruńskiej Motoarenie.
Nowy trener polskiej kadry żużlowej Rafał Dobrucki zaskoczył składem, który zabiera do Dyneburga na Łotwie, gdzie w piątek i sobotę odbędą się półfinały czwartej edycji Speedway of Nations. Obok Bartosza Zmarzlika nie pojawi się Maciej Janowski, a Dominik Kubera. Obowiązkowe miejsce zawodnika U21 wypełni Jakub Miśkowiak.
Już teraz ostrzymy sobie apetyty na to, co będzie się działo w pierwszych dniach października w Toruniu, gdzie w dwóch ostatnich turniejach cyklu Grand Prix 2021 już na pewno poznamy złotego medalistę. Będzie pierwszy żużlowy mistrz świata z Rosji czy trzeci rok z rzędu zwycięży Bartosz Zmarzlik?
Po dzisiejszym turnieju w rosyjskim Toglitatti, kapitan Stali Gorzów Bartosz Zmarzlik ma już tylko 1 pkt przewagi nad Artiomem Łagutą, ale wciąż jest na czele. Przed nami jeszcze wyścigi w Vojens w Danii oraz podwójna dawka emocji na Motoarenie w Toruniu. Kto wyrwie złoto? Trzeci raz z rzędu Polak, czy po raz pierwszy Rosjanin?
Dwukrotny żużlowy mistrz świata z rzędu i również aktualny lider cyklu Grand Prix dzisiaj po czterech startach, gdzie wpadło zero oraz dwie jedynki, był już jedną nogą poza półfinałami. - Przyznaję, że myślałem już o wolnej niedzieli spędzonej z synem Antkiem, co też daje dużo radości. To, co się wydarzyło dalej, było po prostu wspaniałe - powiedział Bartosz Zmarzlik. Kapitan Stali Gorzów ostatecznie wygrał przed Rosjaninem Artiomem Łagutą i Szwedem Fredrikiem Lindgrenem.
Wyścig o żużlowego mistrza świata w 2021 r. dzisiaj minął półmetek, do końca zmagań pozostało pięć turniejów. Cykl Grand Prix ma aktualnie dwóch niesamowicie szybkich liderów. Bartosz Zmarzlik zgromadził 101 pkt, a Rosjanin Artiom Łaguta - 100 pkt. W piątek w Lublinie najwyższy stopień podium dla Zmarzlika, w sobotę dla Łaguty. Trzeci dziś, startujący z tzw. dziką kartą, żużlowiec miejscowego Motoru Dominik Kubera.
Powtarzamy się, ale jak ta słabsza Praga na początek tegorocznego wyścigu o żużlowego mistrza świata podrażniła obrońcę złota. Kapitan Stali Gorzów Bartosz Zmarzlik przed tygodniem dwa razy zdobył Wrocław, a w piątek zwyciężył w turnieju w Lublinie! Za nim na podium "dzika karta" - Dominik Kubera, a trzeci Szwed Fredrik Lindgren. Dwukrotny mistrz właśnie został liderem klasyfikacji przejściowej także w 2021 r.
Z powodu epidemii koronawirusa runda żużlowego cyklu Grand Prix na Stadionie Narodowym w Warszawie została przesunięta na sierpień. Z kolei rywalizację w Speedway of Nations odwołano na razie całkiem, bez podania nowych terminów.
Antoni Kowalski w rosyjskim Tiumeniu zdobył złoty medal na mistrzostwach świata do lat 16. Zielonogórzanin najszlachetniejszą z odmian bilarda trenuje od 6. roku życia.
Trzecie miejsce w rosyjskim Togliatti tym razem dla żużlowców z Australii. Bartosz Zmarzlik ze Stali Gorzów, którego dziś wspierali Patryk Dudek i junior Maksym Drabik, przez dwa dni zdobył 35 punktów na 36 możliwych! I tylko niewypał w wielkim finale, gdzie Emil Sajfutdinow z Artiomem Łagutą pokonali naszych 5:1 i obronili mistrzostwo. Jest niedosyt, ale niezbyt wielki, bo mamy srebro. - Znów próbujemy wziąć wszystko za rok! - obiecali Polacy na podium.
W zielonogórskiej hali odbędą się mecze drugiej fazy eliminacji do mistrzostw świata 2020 w futsalu. Przyjedzie m.in. reprezentacja Hiszpanii, druga siła w halowej piłce na świecie.
Kajakarze zaczynają mistrzostwa świata. Trzymamy kciuki za fantastyczną czwórkę z AZS AWF Gorzów, nasi będą się bić o finały i medale w konkurencjach olimpijskich. - To jest najtrudniejsze wyzwanie w roku, nie ma zawodnika, który nie szykuje szczytu formy właśnie na te zawody - powiedział trener klubowy Marek Zachara.
Apelowali o nią działacze Platformy i PiS-u, a władze Zielonej Góry dały się przekonać. W mieście stanie strefa kibica, gdzie zielonogórzanie obejrzą mecze mundialu w Rosji. Szczegóły poznamy niebawem.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.