Poniedziałek to jak na razie najchłodniejszy dzień tej zimy, ale uderzenie arktycznego mrozu nie potrwa długo. W środę na termometrach w Zielonej Górze będą już dwie kreski poniżej zera.
Do woj. lubuskiego wrócił mróz. W sobotę w Zielonej Górze na termometrach mamy jeden stopień poniżej zera, od poniedziałku zobaczymy maksymalnie -7.
Podczas mrozów mieszkańcy zaczynają palić byle czym, nie wyłączają silników. Rośnie stężenie pyłów zawieszonych. Od poniedziałku ma być cieplej.
W prognozach pogody ponownie widzimy w nocy po kilka stopni mrozu. To najgorsza wiadomość dla potrzebujących. Bezdomni często nie mają gdzie się schronić. Nie bądźmy obojętni na los takich ludzi.
Śnieg ledwo stopniał, dostaliśmy namiastkę wiosny, ale taki stan nie potrwa długo. Synoptycy są zgodni - od niedzieli temperatury mocno spadną. W Zielonej Górze za dnia wyniosą nawet -10 stopni. Ocieplenie spodziewane jest dopiero w połowie miesiąca.
Za nami najzimniejsza noc od dawna. Na wschodzie kraju temperatury spadły nawet do -26 stopni Celsjusza. W Zielonej Górze było -12. Co szykuje nam pogoda? Idzie odwilż.
W nocy Zieloną Górę przykrył spory kożuszek śniegu. Niestety nie przetrwa. "Bestia ze wschodu" go nie zatrzyma, bo jej nie ma.
Zima tuż, tuż. Policjanci, jak co roku o tej porze, uczulają nas, by reagować na nieszczęście innych. Nieważne, czy na mróz wystawiony jest człowiek bezdomny, czy pijany, który usnął na ławce.
Od piątku w całej Polsce panuje mróz. Szczególnie niebezpiecznie robi się w nocy, gdy temperatury spadają do kilkunastu i więcej stopni poniżej zera. Z powodu wychłodzenia organizmu tylko w ciągu dwóch dni zmarło sześć osób.
Zbliżający się weekend ma zapoczątkować falę mrozów w Zielonej Górze. Aż do piątku temperatura będzie wahać się od -4 do nawet -13 stopni. Śniegu raczej nie będzie, za to przyświeci słońce.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.