W sobotę pod Palmiarnią obywatele Ukrainy i mieszkańcy Zielonej Góry wspólnie śpiewali "Odę do radości", hymn Unii Europejskiej. Wybrzmiały też hymny narodowe i ukraińskie pieśni. - Jesteśmy solidarni - mówiła lubuska marszałek Elżbieta Polak.
Zapowiada się piękne polsko-ukraińskie śpiewanie pod zielonogórską palmiarnią. W programie nie tylko "Oda do radości", ale także hymn Ukrainy i pieśni znad Dniepru. Może i będzie historia o "Hucułce Kseni"?
Mija 65 lat od narodzin UE. Jak uczcić ważną rocznicę?. - Zaśpiewajmy "Odę do radości" pod Palmiarnią. Po polsku i ukraińsku - zaprasza lubuski KOD.
W niedzielne południe działacze KOD wspólnie z marszałek Elżbietą Polak i mieszkańcami odśpiewali pod filharmonią "Odę do radości", hymn Unii Europejskiej. - Unia przyniosła nam, dała i utrwaliła pokój. To jej największa wartość - mówiła marszałek.
Działacze KOD w niedzielę w samo południe razem z mieszkańcami odśpiewają hymn Unii Europejskiej. To trzeci Happening Europejski, który odbędzie się w przeddzień rocznicy podpisania traktatów rzymskich.
- Jeśli czujesz się Polakiem i Europejczykiem, przyjdź. Cała Polska śpiewa w jednym czasie "Odę do radości" - zachęcają organizatorzy, czyli przedstawiciele lubuskiego Komitetu Obrony Demokracji. W śpiewaniu pomoże gość specjalny - Krzysztof Skiba z Big Cyc.
Zielona Góra włączyła się w ogólnopolską akcję "Cała Polska śpiewa "Odę do radości". Chór utworzyła ponad setka mieszkańców. Akcja odbyła się pod hasłem "Polska dla Europy - Budujmy mosty, nie mury".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.