Do czerwca spłonęło już 60 ha lasów. Straty sięgają ok. 700 tys. zł - wyliczają leśnicy z zielonogórskiej RDLP. Przy silnym wietrze ogień rozprzestrzenia się z szybkością 60 km na godzinę. Nic nie jest w stanie go powstrzymać.
Cztery groźne pożary lasów odnotowali lubuscy strażacy, a to może być dopiero początek. W całym regionie mamy najwyższe - czerwone - zagrożenie pożarowe.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.