Jurek Owsiak ogłosił kolejną gwiazdę zbliżającego się Pol'and'Rock Festival. W Kostrzynie zagra słynne Skunk Anansie.
Zaginął 22-letni Maksymilian Brukowski z Kalisza. Ostatni raz widziany był w Kostrzynie nad Odrą, kilka dni po zakończeniu festiwalu Pol'and'Rock (dawnego Przystanku Woodstock).
Wybory samorządowe 2018. Eva Minge, zielonogórska projektantka mody o międzynarodowej sławie, zaprzecza, by startowała w wyborach do sejmiku lubuskiego z listy Platformy Obywatelskiej
Pomyślałem sobie, że chyba przyszedł czas, aby Festiwal Pol'and'Rock mógł być niesiony już nie przez nas! My chętnie zaczęlibyśmy coś od samego początku! - napisał Jurek Owsiak i wywołał lawinę komentarzy.
Ponad 200 tys. ludzi w szczytowych momentach festiwalu Jurka Owsiaka - oszacowała policja. 1,5 tys. policjantów, a strażaków tylu co w Szwecji. - I na szczęście nie było ofiar śmiertelnych - mówi wicewojewoda Robert Paluch.
Matki z dziećmi, punkowcy z irokezami, zakonnice i księża, przebierańcy - taki widok tylko na Najpiękniejszym Festiwalu Świata w Kostrzynie nad Odrą. A wszystko, co piękne, musi się skończyć. Zanim zaczniemy odliczać dni do kolejnego Pol'And'Rocka, przypomnijmy sobie najlepsze momenty tego, który już za nami. Przeżyjmy to jeszcze raz!
Strażacy pracujący przy zabezpieczeniu festiwalu w Kostrzynie nad Odrą awanturowali się z przedstawicielami Niebieskiego Patrolu odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo na imprezie - dowiedziała się "Wyborcza". Mężczyźni, którzy podczas imprezy mieli być pijani, na co dzień służą w jednostce w Łodzi. Jeden z nich usłyszał już zarzuty.
- Czego się nie robi dla córki - mówi Jarosław Szczerba z Biłgoraja. Dziewięcioletnia Kinga jest fanką rockowych koncertów. Porusza się na wózku. Na festiwalu Pol'and'Rock mogła je oglądać ze specjalnej platformy, która powstała tu po raz pierwszy.
Według policji na festiwalu Pol'and'Rock bawiło się 215 tys. ludzi, ale według organizatora Jurka Owsiaka gości zjechało się ponad pół miliona. Najgorętsza z imprez w Kostrzynie nad Odrą kończyła się w niedzielę o czwartej na ranem.
O czwartej nad ranem zakończył się Pol'and'Rock w Kostrzynie nad Odrą. - Idźcie na wybory, po trzykroć idźcie. Żeby wasz głos decydował o waszym życiu. To jak z historią, której nikt nie ma prawa zawłaszczać - mówił na koniec Jurek Owsiak. I pozwolił sobie na małe przekleństwo...
Festiwalowicze w Kostrzynie tradycyjnie rozegrali piłkarski mundial przeciwko rasizmowi. Zawodnicy symbolicznie reprezentowali zawodników z całego świata.
Apartheid był legalny, bo większość uchwaliła. Holocaust też. Tylko że we współczesnych demokracjach koncepcja prawa jest inna. Ma zapewniać tarczę ochronną dla mniejszości - mówiła prof. Ewa Łętowska na festiwalu Pol'and'Rock w Kostrzynie nad Odrą.
Do Polski powrócił właśnie Andrzej Bargiel. Zamiast ruszyć od razu do rodzinnego Zakopanego, przyjechał na Pol'and'Rock Festival do Kostrzyna nad Odrą. - Wybierałem się tu całe życie. W końcu się udało - mówił.
- Wiedza o tym, jak zakładać odpowiednio prezerwatywę, może nam uratować życie. Tymczasem twierdzenia Pitagorasa, odkąd wyszłam ze szkoły, nigdy nie wykorzystałam - mówiła w Akademii Sztuk Przepięknych Anja Rubik, supermodelka i autorka kampanii #sexedpl.
- W tym roku widzimy namioty w miejscach, gdzie nie stały przenigdy. Są dosłownie wszędzie. Pytacie nas, ile przyjechało osób. Odpowiadamy: między 500 a 700 tys. - mówi Jurek Owsiak. Według lubuskiej policji liczba to wynosi ok. 210 tys.
- Każdy może mieć swojego Ironmana, chociaż nie każdy musi uprawiać triathlon. Pamiętajcie tylko o jednym: Nigdy nie myślcie, że najpierw możecie przepieprzyć 14 lat, a potem uda wam się tak, jak Górskiemu. To tak nie działa! - mówił w namiocie ASP Jerzy Górski, były triathlonista i bohater filmu "Najlepszy". Po spotkaniu wykąpał się w błocie.
Camping ze zjeżdżalniami i przewijakami powstał na Woodstocku pięć lat temu, rodzinna tradycja zaczynała raczkować. Dziś na Pol'And'Rock to już prawdziwy napływ rodzin z dziećmi. - Uczą się tu wzajemnego szacunku i tolerancji - mówią rodzice.
Pomysłowi, kolorowi i zawsze uśmiechnięci - tacy są uczestnicy Pol'and'Rock Festivalu. Niestraszny im kurz, upał ani "podwyższone ryzyko". - Chcemy tylko ze sobą być - mówią. Zobaczcie, jak wyglądają w obiektywie naszego fotoreportera.
Piątek na Pol'and'Rock Festivalu minął metalowo. "Do pieca" dawała nie tylko pogoda, ale również Judas Priest, Arch Enemy czy Nocny Kochanek.
- Snuliśmy się bez celu po festiwalu i nagle patrzymy: Jerzy Stępień, były prezes Trybunału Konstytucyjnego. Świetnie, zostajemy. Chcemy się w końcu dowiedzieć, o co chodzi z tymi sądami - mówią ludzie, którzy odwiedzają na Pol'and'Rock namiot adwokatów.
Drugi dzień festiwalu Pol'and'Rock. - Policja informuje, że w Kostrzynie nad Odrą jest już 140 tys. ludzi. Naszym zdaniem jest nas znacznie więcej. To chyba tak jak z tymi demonstracjami, na które według policji przychodzi tysiąc osób - mówi Jurek Owsiak. Ludziom najbardziej doskwiera upał, a na pomoc przyszli im Niemcy.
W Kostrzynie trwa Pol'and'Rock Festival. Na imprezę znaną dotąd jako Przystanek Woodstock przyjechali Patryk Dudek, żużlowiec Falubazu Zielona Góra czy Ewa Minge, światowej sławy projektantka mody. - Atmosfera nas urzekła - mówią. Elżbieta Polak, lubuska marszałek, nie ma wątpliwości: - To przestrzeń dla wszystkich, ale bilans jest dodatni.
Lepsze świetnie wyposażone siły specjalne niż 200 tys. żołnierzy i dywizje za miliardy - przekonywał młodych ludzi na festiwalu Pol'and'Rock generał Mirosław Rożański, słysząc wyraźną tęsknotę za armią z poboru.
Życie bez sztuki jest życiem niepełnym. Dla mnie świat sztuki zbudował moją rzeczywistość. Ze sztuki uczyniłam zawód - mówiła na ASP Kasia Sokołowska, reżyserka i choreografka pokazów mody, jurorka "Top Model"
Duża scena festiwalu Pol'and'Rock (d. Przystamek Woodstock) aż dyszy od ciężkich brzmień. Nie powinno się przegapić Judas Priest i Szwedów z In Flames, dobrze się dowiedzieć, jak się ma czeski metal (naprawdę nieźle). No i zobaczyć Franka Cartera, który swego czasu swój zespół nazwał Szubienica.
Jedną z tradycji na Pol'and'Rock Festival jest polewanie zgrzanej publiczności wodą przez straż pożarną. A w zasadzie było, bo Przemysław Gliński, wicekomendant lubuskiej straży pożarnej, odmówił przeprowadzenia akcji.
Pol'and'Rock Festival oficjalnie ruszył. Pierwszy dzień obfitował w świetne koncerty, a do tych niezapomnianych na pewno należeć będą występy metalowej Gojiry oraz Wojtka Mazolewskiego i jego gości.
- W Polsce jest 38 mln ludzi, którym kawałek po kawałeczku coś się odbiera. Jedni już to zauważyli, inni dopiero się obudzą. Wyłączcie telewizor, włączcie myślenie - mówili młodym na festiwalu Pol'and'Rock w Kostrzynie nad Odrą sędziowie z Iustitii.
Tradycją najpiękniejszego festiwalu świata jest wspólne odśpiewanie "Glory, Glory Alleluja", jednak zanim to nastąpiło, Jurek Owsiak wykrzyczał słowa piosenki "Arahja" zespołu Kult: "Mój dom murem podzielony".
Biuro Operacji Antyterrorystycznych komendy głównej policji przeszukało sceny festiwalu Pol'and'Rock. Policjanci sprawdzali czy terroryści nie dokonają zamachu używając niebezpiecznych środków używanych w wojsku. Niczego nie znaleźli. Także na Przystanku Jezus.
Tradycją najpiękniejszego festiwalu świata jest wspólne odśpiewanie "Glory, Glory Alleluja", jednak zanim to nastąpiło, Jurek Owsiak wykrzyczał słowa piosenki "Arahja" zespołu Kult: "mój dom murem podzielony".
- Jestem z pokolenia wychowanego w PRL-u. Marzyliśmy o demokracji, jaka jest na Zachodzie: trójpodział władzy i tak dalej. I jakimś cudem to się stało. Niestety, teraz ucieka i bardzo się tego boję. Znowu będziemy PRL-em - mówił Artur Barciś podczas spotkania w ASP na Pol'and'Rock Festival w Kostrzynie.
- Z samego siedzenia nad Wisłą i picia piwka nic nie wyniknie. To wy musicie walczyć. A zacznijcie od tego, by iść na wybory. I nie wybierać kretyna, tylko kogoś, kto na to zasługuje - mówiła Dorota Wellman na ASP Pol'and'Rock
- Zagrożeń wskazywanych przez policję się nie boimy, bardziej obawiamy się upałów. To jest realny problem, z którym musimy sobie poradzić - mówił Jurek Owsiak. Kiedy temperatura na kostrzyńskim polu osiąga zawrotne 35 stopni, a odrobiny cienia ze świecą szukać, trzeba znaleźć swoje sposoby na ochłodzenie.
Co roku z festiwalowego pola w Kostrzynie nad Odrą wyjeżdża ok. 400 ton śmieci. Rokrocznie odbywa się szereg akcji zachęcających do sprzątania, ale tegoroczna jest wyjątkowa z kilku powodów.
Wieczorne spotkanie z polskim stand-upem czy nocne, jazzowe podrygi do muzyki Laboratorium były jedynie przygrywką. Pol'And'Rock Festival ruszy tradycyjnie - punktualnie o godz. 15.
- Rozmawiamy z młodymi ludźmi o mowie nienawiści, wolności, sytuacji w Sądzie Najwyższym. Młodych ludzi trzeba szukać, jeśli sami nie chcą przyjść - mówi rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar. W czwartek jego gośćmi na festiwalu Pol'and'Rock będą sędziowie ze stowarzyszenia Iustitia.
Już za chwilę, już za momencik ruszy "najpiękniejszy festiwal świata". Do Kostrzyna nad Odrą ciągną tłumy, ale prawdziwe apogeum rozpocznie się jutro. Zobaczcie, jak wygląda Pol'And'Rock Festival na dzień przed oficjalnym rozpoczęciem.
Festiwalowe pole w Kostrzynie nad Odrą zapełniało się coraz szybciej, do środy na Pol'and'Rock Festival przyjechało już ok. 80 tys. ludzi. - Moja mama? Jest o mnie spokojna. Sama mnie namawiała, żebym tu przyjechała - mówi Patrycja z Jaworzna.
W 74. rocznicę Powstania Warszawskiego festiwal Pol'And'Rock, jak to ma w swoim zwyczaju, uczcił Godzinę "W" minutą ciszą. Wcześniej zawyły syreny.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.