- Dzieci nie było widać, ale często było słychać ich płacz - mówią mieszkańcy Przemkowa. Rok przed pobiciem Piotrusia Marcin G. ogłasza na Facebooku: "Szukam pracy jako utylizator ludzkich zwłok, z zamiłowania jestem ksenofobem". Nie kryje się z sympatią do Putina.
Zawilgocony i ciasny Dom Samotnej Matki przy ul. Piaskowej to wstydliwa karta Zielonej Góry. Wkrótce jednak ośrodek i jego mieszkańcy przeniosą się w nowe, przestronniejsze i bardziej przyjazne miejsce. - Nie chcemy być placówką, chcemy być domem - opowiadają opiekunowie.
Tylko w zeszłym roku sklepy Jeronimo Martins Biedronka i Aldi przekazały do Caritasu diecezji zielonogórsko-gorzowskiej produkty żywnościowe o wartości blisko 1,2 mln zł.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.