Młodszy aspirant Damian Pawiłojć zatrzymał sprawcę kradzieży w jednym z zielonogórskich marketów. Złodziej był już wcześniej wiele razy notowany i karany.
"Nie za mną te numery" - pomyślał zapewne młodszy aspirant Jan Maławski, gdy w sklepie spożywczym zatrzymał na gorącym uczynku złodzieja. Cwany klient myślał, że uda mu się wynieść ze sklepu m.in. drogie kawy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.