Pożegnałam się już z ojcem, powiedziałam, że więcej go nie będę w stanie odwiedzić. Ten spowity mgłą cmentarz, te sosny, brzózki... Nie, już nigdy nie pojadę do Katynia. To miejsce przeklęte - opowiada Urszula Malentowicz-Jaraszkiewicz *, która w niedzielę 11 kwietnia 2010 r. wróciła z Rosji pociągiem
We wtorek na cmentarzu przy ul. Wrocławskiej odbyły się obchody 8. rocznicy katastrofy smoleńskiej. Kwiaty pod poświęconym ofiarom obeliskiem złożyli prezydent Janusz Kubicki i jego zastępczyni Wioleta Haręźlak.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
