Andrzej Huszcza na rondo swojego imienia w Zielonej Górze będzie musiał jeszcze trochę poczekać. Inwestycja na zjeździe z ul. Wrocławskiej w stronę Raculi stoi w miejscu od miesięcy.
Na kilku zielonogórskich rondach pojawiły się nowe, blaszane instalacje autorstwa Artura Wochniaka i Moniki Małkińskiej. Każda z nich jest związana z jedną ze szkół zawodowych w Zielonej Górze. W sumie będzie ich sześć.
O planowanym rondzie na skrzyżowaniu ulic Wojska Polskiego, Wyszyńskiego i Zacisze mówiło się od kilku lat. W końcu jest zielone światło.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.