Zielona Góra połączyła się z gminą 1 stycznia 2015 r. Choć od powiększenia minęło już ponad sześć lat, wciąż nie ma studium dla całego miasta, powierzchniowo większego niż Poznań. Teraz urząd miasta przystąpi do prac nad takim dokumentem.
Miasto kosztem 400 ha lasu będzie mogło utworzyć wielką strefę gospodarczą wzdłuż drogi S3. Na teren dawnego Zastalu będzie mógł natomiast wejść deweloper.
Miasto chce utworzyć wielką strefę gospodarczą wzdłuż drogi S3. Ma mieć prawie 400 ha, dziś rośnie tam las. Do poniedziałku mieszkańcy mogą zgłaszać swoje uwagi.
Miasto przedstawiło propozycję zmiany studium dla terenów byłego Zastalu. Miałyby tam stanąć m.in. bloki i obiekty usługowe, część starych obiektów ma zostać zachowana. To 32 hektary niemal w sercu Zielonej Góry.
Miasto chce, by na terenie dawnego Zastalu mogły powstawać bloki. To najważniejsza propozycja w projekcie zmiany studium dla tego terenu.
Zielonogórscy radni od dawna domagają się przygotowania strategicznych dla miasta dokumentów, które wskażą dla Zielonej Góry możliwe kierunki rozwoju czy sposób prowadzenia inwestycji drogowych. Ich życzenia wreszcie się spełnią.
- Zielona Góra od czasu połączenia z gminą nie opracowała Studium - mówi Tomasz Nesterowicz z SLD. Partia przygotowała projekt uchwały, który zakłada rozpoczęcie prac nad jego utworzeniem. Jednak bardzo możliwe, że projekt nie będzie w ogóle poddany pod głosowanie w ratuszu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.