- Z tej propozycji winno być 35 do 40 pączków, a tłuszczu nie wyjdzie więcej jak funt, jeżeli rondel jest głęboki, i nie smaży się więcej jak po 2 do 4 pączków - pisze Lucyna Ćwierciakiewicz.
Za czym kolejka ta stoi? Za ciepłym pączkiem! Zielonogórzanie cierpliwie stoją w długim ogonku, byle tylko załapać się na słodkości w jednej z cukierni.
W tłusty czwartek mało kto odpuści sobie pysznego pączka z nadzieniem. Niestety każdy kolejny to olbrzymia dawka kalorii, które trzeba później spalić. Jak zrobić to skutecznie?
Wyobrażacie sobie pączki ze słoniną i boczkiem? Nie? A właśnie tak dawniej właśnie tak je przygotowywano.
Jeśli codziennie robimy tysiąc pączków, to z okazji Tłustego Czwartku ponad 40 razy tyle - mówi Rafał Makowiecki, jeden z właścicieli piekarni i cukierni REMA. W naszej galerii zobaczycie, jak powstają te słodkie pyszności.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)