Strażak pomaga strażakowi
Waldemar Michałowski, szef zielonogórskich strażaków, jeden z lepszych fachowców w Polsce, współdowodził m.in. akcją gaszenia torfowisk pod Moskwą. Komendant rozlicza się wspólnie z żoną. Michałowscy nie mają wątpliwości, komu pomóc. Od lat wspierają leczenie chorego synka jednego ze strażaków. 7-letni Kubuś urodził się w Boże Narodzenie. Niestety okazało się, że chłopczyk cierpi na mózgowe porażenie dziecięce. Rodzice Kuby nie poddają się, walczą o to, by chłopiec mógł być, choć trochę samodzielny. Kubuś lgnie do rówieśników, nauczył się chodzić z pomocą balkonika. - I choć sam nie jest nam w stanie tego powiedzieć, niestety wciąż nie mówi, czujemy, że jest szczęśliwy... - mówią rodzice. Kubuś musi być stale intensywnie rehabilitowany, a to pochłania niestety skromny rodzinny budżet. Dzięki pomocy osób, które wspierają rodziców, Kubuś korzysta ze specjalistycznego sprzętu, może uczestniczyć w kilku turnusach rehabilitacyjnych w ciągu roku. Dzięki pieniądzom z "jednego procenta" maluch uczestniczy m.in. terapii czaszkowo-krzyżowej, magnetostymulacji, hipoterapii, hydroterapii, specjalistycznej terapii ręki, pionizacji czynnej, kinezyterapii czy krioterapii.
Caritas Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej (www.caritas.zgora.pl)
Cel: Działalność charytatywna C-P-1871/2007
KRS: 0000226818
Wszystkie komentarze