Tym razem bez tradycyjnej gali, ale zaraz po wielkim finale PGE Ekstraligi, zostali ogłoszeni zwycięzcy nagród za żużlowy sezon 2020. Kto odebrał "Szczakiele?"
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego limitu

Tym razem bez nagród obejść musieli się członkowie ekipy Falubazu Zielona Góra. Patrząc na czwarte miejsca Patryka Dudka, Martina Waculika i Norberta Krakowiaka w swoich kategoriach, można jedynie stwierdzić pół żartem, pół serio, że w zakończonym sezonie byliśmy po prostu skazani na zajęcie miejsca tuż za podium.

Wyniki plebiscytu zostały ogłoszone zaraz po meczach o złoto, w telewizyjnym magazynie PGE Ekstraligi.

- Ze względu na pandemię i bezpieczeństwo wszystkich uczestników, choć nie była to łatwa decyzja, musieliśmy zrezygnować i z gali PGE Ekstraligi, i z uroczystego wręczenia „Szczakieli” w innej formule, a była taka przygotowywana - powiedział Wojciech Stępniewski, prezes Ekstraligi Żużlowej. - Nie oznacza to jednak, że wyróżnienia są mniej prestiżowe dla zawodników i trenerów. Nagrody mają swoją rangę, to ukoronowanie sezonu żużlowego w PGE Ekstralidze, docenienie wysiłku żużlowców i sztabów szkoleniowych, a przede wszystkim nagrody, o których decydują kibice, a więc wręczone zostaną w odpowiednim terminie, kiedy będzie to możliwe i bezpieczne.

W kategorii Najlepszy Polski Zawodnik Bartosz Zmarzlik ma „Szczakiela” właściwie na własność, bo właśnie wygrał piąty raz z rzędu. Kapitan Stali Gorzów uzyskał 54,70 proc. głosów. To najlepszy wynik i największa przewaga w całym głosowaniu. Drugi był Maciej Janowski ze Sparty Wrocław - 20,52 proc., a trzeci Piotr Pawlicki z Unii Leszno - prawie 11,94 proc. Za nimi Patryk Dudek.

Najbliżej drugiego „Szczakiela” dla ludzi z Gorzowa był trener Stanisław Chomski, w kategorii Najlepszy Trener/Menedżer. Tu ostatecznie zwyciężył trener mistrzów Polski z Leszna Piotr Baron. Uzyskał 34,93 proc. głosów, a Chomski - 31,22 proc. Trzeci był Piotr Żyto z Falubazu Zielona Góra - 13,25 proc.

W kategorii Niespodzianka Sezonu wygrał Jaimon Lidsey z Unii Leszno - 39,88 proc. To aktualny mistrz świata juniorów. Drugie miejsce w kategorii Niespodzianka Sezonu zajął Brytyjczyk Robert Lambert (ROW Rybnik) - 17,96 proc. Na trzeciej i czwartym miejscu zawodnicy Stali Gorzow - australijski "gość" Jack Holder i zakontraktowany na stałe Anders Thomsen.

Tytuł Najlepszego Juniora bezapelacyjnie przypadł Dominikowi Kuberze z Leszna - 50,37 proc. głosów. Drugi był Gleb Czugunow (Sparta Wrocław) - 15,72 proc., a trzeci Rafał Karczmarz (Stal Gorzów) - 13,74 proc.

Najlepszym Zawodnikiem Zagranicznym został Rosjanin Emil Sajfutdinow z Unii - 40,45 proc. głosów. Czwarty w głosowaniu skończył Martin Waculik, najlepiej punktujący w minionym sezonie zawodnik zielonogórskiego Falubazu.

Tytuł Drużyny Sezonu tradycyjnie trafił do mistrza kraju - Unii Leszno.

Wybrano również Wyścig Sezonu i tu zmiana nastąpiła w trakcie rewanżowego meczu finałowego, gdzie przebił wszystko bieg numer dziewięć.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.
Więcej
    Komentarze
    Zaloguj się
    Chcesz dołączyć do dyskusji? Zostań naszym prenumeratorem
    jak moge, jak nie
    już oceniałe(a)ś
    0
    0