W niedzielę 30 lipca po południu 10-letni chłopczyk tonął w jeziorze w Kosobudzu (pow. świebodziński) - podaje "Gazeta Lubuska". W zielonogórskim szpitalu trwa walka o życie i zdrowie chłopca
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego limitu

– Nad jeziorem trwała walka o życie 10-latka. Chłopiec był reanimowany. Po dziecko przyleciał śmigłowiec lotniczego pogotowia ratunkowego. Chłopiec został przewieziony do szpitala w Zielonej Górze. Lekarze kontynuują walkę o jego życie – czytamy na stronie „Gazety Lubuskiej”.

W miejscowości Kosobudz są policjanci, którzy wyjaśniają okoliczności zdarzenia.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.
Więcej
    Komentarze
    Zaloguj się
    Chcesz dołączyć do dyskusji? Zostań naszym prenumeratorem