Żołnierze 34. Brygady Kawalerii Pancernej wzięli udział w ostatnim dniu zawodów Strong Europe Tank Challenge, które odbywały się na poligonie w Niemczech.
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego limitu

Na półtorakilometrowym odcinku na uczestników czekało kilkadziesiąt trudnych do pokonania przeszkód, które musieli pokonać w jak najkrótszym czasie. Co ważne, musieli to zrobić razem, całym startującym plutonem.

Kierowali się jedną zasadą: „No one is staying behind” – czyli nikt nie zostaje z tyłu.

Kolejnym punktem ostatniego dnia zawodów była tzw. Pancerna Olimpiada. Zadaniem uczestniczących w zawodach plutonów było pokonanie czterech dwustumetrowych odcinków na sportowej bieżni, przez kolejne cztery załogi każdego plutonu. Potem przyszedł czas na strzelanie.

Wreszcie na punkcie widokowym przy pasie taktycznym, na którym odbywało się strzelanie ofensywne, stanęły wszystkie załogi z ośmiu państw, które brały udział w czołgowych zmaganiach w minionym tygodniu, aby usłyszeć ostateczne wyniki.

W tegorocznej edycji Strong Europe Tank Challenge zwyciężył pluton z Niemiec, drugie miejsce zajęli Szwedzi, z kolei trzecia lokata przypadła czołgistom z Austrii. Polska uplasował się tuż za podium na czwartym miejscu.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.
Więcej
    Komentarze
    Zaloguj się
    Chcesz dołączyć do dyskusji? Zostań naszym prenumeratorem