Feralnego dnia Stelmet Falubaz Zielona Góra pokonał u siebie w doskonałym stylu Stal Gorzów wynikiem 57:33. Na specjalną okazję, jaką zawsze są lubuskie derby, kibice przygotowali imponującą oprawę, którą klub chętnie się zresztą chwalił. Zgodnie z prawem rac na stadionie odpalać jednak nie wolno, więc policja wszczęła postępowanie.
Ustalenie i zatrzymanie kibiców odpowiedzialnych za odpalenie rac trwało blisko dwa miesiące. Zarzuty ostatecznie usłyszało sześciu mężczyzn w wieku od 19 do 28 lat. Ostatni wpadł w ręce policji w piątek, 20 września.
- Policjanci z wydziału kryminalnego jeszcze po derbach zatrzymali jednego z mężczyzn odpowiedzialnych za ten czyn. W kolejnych tygodniach ustalili i zatrzymali kolejnych pięciu - informuje podinsp. Małgorzata Barska, rzeczniczka policji w Zielonej Górze.
Wszyscy zatrzymani usłyszeli zarzuty za wnoszenie i posiadanie materiałów pirotechnicznych. Jeden z kibiców dodatkowo odpowie za wnoszenie na obiekt noży - miał je ze sobą w momencie, gdy policja zatrzymała go dwa tygodnie po derbach podczas meczu ze Spartą Wrocław.
Zatrzymani to czterej zielonogórzanie w wieku od 25 do 28 lat, 24-letni mieszkaniec powiatu świebodzińskiego i 19-letni mieszkaniec powiatu nowotomyskiego. Dwaj z podejrzanych przyznali się do winy i przyjęli karę grzywny w wysokości 1,8 tys. zł zaproponowaną przez prokuratora. Czterej pozostali będą odpowiadać przed sądem. Kodeks karny za tego rodzaju przestępstwa przewiduje nawet do pięciu lat pozbawienia wolności.
- Cała szóstka została oddana pod dozór policji i ma orzeczone zakazy uczestniczenia w imprezach sportowych z udziałem klubu sportowego Stelmet Falubaz Zielona Góra na terytorium kraju - zaznacza Barska.
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze