Mateusz Morawiecki ogłosił na konferencji prasowej, że wszystkie placówki oświatowe zostaną zamknięte na dwa tygodnie. Chodzi o szkoły, przedszkola i żłobki. Ich dalsze funkcjonowanie będzie uzależnione od rozprzestrzeniania się koronawirusa.
- Wystrzegajmy się dużych skupisk ludzkich, są również nimi placówki oświatowe. Dlatego na spotkaniu rządowego zarządzania kryzysowego podjęliśmy decyzję o zamknięciu wszystkich placówek oświatowych i szkół wyższych na dwa tygodnie od poniedziałku. Ale już od jutra te placówki będą niedostępne dla procesu edukacyjnego - powiedział premier.
W czwartek i piątek w szkołach dyżury będą pełnili nauczyciele. Skorzystają z nich dzieci, którym rodzice nie są w stanie zapewnić opieki.
- Dla dzieci najlepsze wyjście to niewychodzenie z domu. Są nośnikami, mogą w bardzo łatwy sposób zarażać innych. To zachowanie, które jest odpowiedzialne, ponieważ dzieci mogą nieświadomie zarazić swoich dziadków i babcie, co dla nich jest bardzo niebezpieczne - dodał premier.
Przypomnijmy, że prezydent Zielonej Góry Janusz Kubicki zwołał na dzisiaj spotkanie zespołu kryzysowego. Miała zapaść na nim decyzja, czy zamknąć zielonogórskie szkoły i przedszkola, a także inne placówki miejskie. W Poznaniu zamknięto też m.in. baseny czy zoo.
Wszystkie komentarze