Na tę wiadomość czekały setki tysięcy Polaków. Od soboty 13 czerwca będą mogli swobodnie przekroczyć granice kraju z Niemcami, Czechami i Słowacją. Dwa ostatnie państwa nie otworzyły jeszcze granicy dla Polaków. Oznacza to, że na razie możemy podróżować do Niemiec. Po przekroczeniu granicy możemy kierować się dalej, do innych dostępnych w obecnym momencie krajów UE. Decyzję w sprawie otwarcia granic ogłosił premier Mateusz Morawiecki w środę podczas wizyty w Łochowie (woj. mazowieckie).
W nocy z piątku na sobotę znikną kontrole drogowe na przejściach granicznych. Przywrócono je 15 marca w związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa. Początkowo miały trwać do 24 marca, ale termin przesunięto kilkukrotnie. Do kraju nie mogli wjechać cudzoziemcy bez wymaganych dokumentów – kart czasowego lub stałego pobytu czy zezwolenia na pracę – oraz osoby, które nie były małżonkami obywatela naszego kraju. Kwarantanny po powrocie uniknęły tylko niektóre grupy Polaków – zostanie zniesiona całkowicie w sobotę dla powracających do kraju.
– Ograniczamy decyzję dotyczącą granic na razie do państw UE. Potrzebne są jak najszybciej kontakty z tymi krajami, żeby powróciły do poprzedniego stanu – mówił Morawiecki.
Od 16 czerwca znów będzie można skorzystać z lotów międzynarodowych w granicach UE. Oczywiście polecimy tylko do tych państw, które otworzyły swoje granice dla Polaków. – Wchodzimy w kontakt już dzisiaj z LOT-em, żeby mógł zaplanować odpowiednio powrót do świadczenia swoich usług – dodaje premier. Przypomnijmy, że LOT 1 czerwca wznowił połączenia krajowe.
CZYTAJ TEŻ: Koronawirus. Przed Bożym Ciałem otworzą dodatkowe przejście na granicy z Niemcami
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Wszystkie komentarze
Nieprawda.
Na ta wiadomosc czekaly setki tysiecy.
Prędko poprawiam, bo to najprawdziwsza z prawd :)