Remont ekspresowej drogi S3 na odcinku Zielona Góra - Sulechów rozpoczął się 19 października. Spowodowany jest mikroubytkami w jezdni, które wykazały badania laboratoryjne.
- Niewielkie, ale są. W obawie przed tym, żeby ostre zimowe warunki nie pogorszyły tego stanu, postanowiliśmy skorzystać z gwarancji i zdecydowaliśmy się na remont - powiedział Marek Pilaczyński, rzecznik GDDKiA w Zielonej Górze, na łamach portalu zielonanews.pl.
Prace pierwotnie zakończyć się miały do listopada, ale termin wydłużono o 10 dni. Pracownicy GDDKiA tłumaczą to pandemią koronawirusa i związanymi z nią brakami materiałów i maszyn.
Najnowszy plan zakłada, że remont zakończy się do 10 listopada. Firmie prowadzącej prace do zrobienia został jeszcze tylko jeden liczący 2,5 km odcinek - zaczyna się na wysokości Zawady, kończy na północnym węźle ekspresówki.
Prace prowadzone są na zachodniej jezdni. Kierowcy muszą liczyć się z ograniczeniem prędkości do 80 km/godz. i zawężeniem ruchu do jednego pasa.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Ten kto robił odbiór powinien siedzieć.