O nowych zasadach tegorocznej "kolędy", zaczynającej się po Bożym Narodzeniu przypomniał w liście pasterskim biskup ordynariusz diecezji zielonogórsko-gorzowskiej ks. Tadeusz Lityński. List odczytywano podczas niedzielnej mszy poprzedzającej święta.
Chcesz dostawać mailem serwis z najważniejszymi informacjami z Zielonej Góry? Zapisz się na nasz bezpłatny newsletter.
- Zwykle po Bożym Narodzeniu księża wyruszają z wizytą duszpasterską. Ale w tym roku także tzw. kolęda będzie inna. To zrozumiałe, że w czasie epidemii wielu wiernych miałoby obawę, aby zaprosić kapłana chodzącego od domu do domu. Dlatego duszpasterze zaproszą parafian na spotkania kolędowe do kościołów, gdzie łatwiej zachować wymogi sanitarne - tłumaczy bp. Lityński.
Zamiast chodzenia po kolędzie proboszczowie zaproszą wiernych na wieczorne msze kolędowe w małych grupach. Obowiązywać będzie zasada "ulica po ulicy". Grupy mają być małe, zgodne z obostrzeniami reżimu sanitarnego osoba na 7 m. kw.
- Uczestnicy spotkania będą zachęceni, by po powrocie do domu zebrać się w gronie rodzinnym na modlitwę i pokropić mieszkanie wodą święconą zabraną z kościoła - zapowiada kuria zielonogórsko-gorzowska. - Proboszcz może również zaproponować parafianom, że w szczególnych przypadkach, takich jak błogosławieństwo nowego mieszkania czy odwiedziny osoby chorej, niepełnosprawnej, istnieje możliwość krótkiej indywidualnej wizyty duszpasterskiej na wyraźne zaproszenie przez wiernych.
CZYTAJ TAKŻE: Raport Kościoła. Mniej Lubuszan chodzi na niedzielne msze, mniej chrzci dzieci
CZYTAJ TAKŻE: Nie ksiądz, żonaty, a ślubu udzieli i ochrzci. Historyczny moment w lubuskim kościele
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Wszystkie komentarze