Tunel oznaczony jako TS-26 będzie miał 2,3 km długości. Drążony jest od grudnia zeszłego roku. Przez masyw gór Kaczawskich i Wałbrzyskich przebijają się potężne maszyny Jumbo Drill, ważące po 35 ton każda. Resztę "robią" materiały wybuchowe.
Konstrukcja jest kluczowym obiektem przyszłego odcinka drogi ekspresowej S3 między Kamienną Górą a Bolkowem. W sumie będzie miał on 16 km. Inwestycję za 1,5 mld zł wykonuje konsorcjum firm PORR z Warszawy i PORR Bau z Wiednia.
W ciągu tej samej drogi powstaje jeszcze mniejszy, liczący 320 m tunel TS-32, niedaleko miejscowości Gostków. Ten realizowany jest metodą górniczą w technologii Cut&Cover, czyli w tzw. otwartym wykopie. Oznacza to, że w pierwszym etapie robót wykonywany jest głęboki wykop, aż do poziomu fundamentów tunelu, a następnie wykonana będzie żelbetowa konstrukcja tunelu. W maju zakończono prace wykopowe (głębokości ok. 30 m) przy tunelu oraz zabezpieczenie skarp. Obecnie prowadzone są prace zbrojarskie związane z fundamentami, w tym zabetonowanie kolejnych segmentów.
"Prace przy budowie drogi ekspresowej S3 idą pełną parą. Pogoda sprzyja prowadzeniu prac na wszystkich frontach. Trwa drążenie dłuższego tunelu z dwóch stron, w krótszym tunelu zakończono prace wykopowe i zabezpieczenie skarp, niebawem rozpocznie się nasuwanie dwóch obiektów inżynierskich" - chwalił się niedawno na swojej stronie polski rząd.
Główna uwaga skupia się siłą rzeczy na dłuższym tunelu. Będzie miał on dwie osobne nawy - wschodnią i zachodnią, odpowiadające dwóm kierunkom ruchu. Obiekt wykonywany jest tzw. nową metodą austriacką (NATM).
"Z uwagi na dostępność terenu oraz logistykę budowy, drążenie rozpoczęto od portalu południowego, zlokalizowanego w obrębie miejscowości Stare Bogaczowice. Do 13 lipca br. na portalu południowym wydrążono: w nawie wschodniej ok. 781 m metrów tunelu, a w nawie zachodniej ok. 736 metrów. Równolegle od marca br. trwa także drążenie tunelu od portalu północnego, gdzie w nawie wschodniej wydrążono ok. 194 metrów kaloty (górna część tunelu), ok. 150 metrów sztrosy wraz ze spągiem i w nawie zachodniej ok. 146 m kaloty oraz ok. 91 m sztrosy wraz ze spągiem" - informuje Generalna Dyrekcja Dróg i Autostrad.
"Od portalu południowego przy wysoce sprzyjających warunkach geologicznych (piaskowce, zlepieńce) na ok. 400 m zidentyfikowano w obu nawach byłe sztolnie górnicze, dla których obecne trwa proces opracowania stosownych zabezpieczeń. W przypadku drążenia od portalu północnego warunki geologiczne (łupki grafitowe) są znacząco gorsze, co spowodowało na ok. 112 m konieczność montażu na długości ok. 50 m obudowy zabezpieczającej – obudowy parasolowej. Urobek skalny z drążenia na obu portalach wbudowywany jest w nasyp pod przyszły korpus drogowy ciągu głównego drogi S3 na tym odcinku" - tłumaczą drogowcy.
Odcinek ekspresówki między Kamienną Górą a Bolkowem będzie miał dwie jezdnie o dwóch pasach ruchu każda plus pas awaryjny. Na jego długości powstanie 13 przejść dla zwierząt, 39 przepustów oraz obustronny MOP Jaczków (Miejsce Obsługi Podróżnych).
Zakończenie inwestycji planowane jest na drugą połowę 2023 r. Kolejne 900 mln zł pochłonie budowa 15-kilometrowego fragmentu ekspresówki od Kamiennej Góry do Lubawki i dalej do granicy z Czechami. Tam konieczne jest wykonanie aż 15 wiaduktów.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze