Przed nami pięć dni z winem, chłodem zielonogórskich piwnic, poznawaniem historii i tajemnic, ale też koncertami muzycznych gwiazd. Za niecały miesiąc rusza II Lubuski Festiwal Otwartych Piwnic i Winnic.
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego limitu

Chcesz dostawać e-mailem serwis z najważniejszymi informacjami z Zielonej Góry? Zapisz się na nasz bezpłatny newsletter.

W dniach 29 kwietnia - 3 maja zapraszamy na II Lubuski Festiwal Otwartych Piwnic i Winnic. To druga edycja imprezy, która w ubiegłym roku przyciągnęła do Zielonej Góry turystów z całej Polski.

W czasie weekendu majowego otworzymy dla mieszkańców i turystów 17 historycznych piwnic winiarskich, w których zaprezentuje się blisko 30 lubuskich winnic. To niepowtarzalna okazja, by poczuć klimat winiarskiego świata ukrytego w wiekowych piwnicach, w których dawniej leżakowały beczki z winem. Większość piwnic jest na co dzień niedostępna do zwiedzania.

TUTAJ kupicie bilety na II Lubuski Festiwal Otwartych Piwnic i Winnic.

Festiwal potrwa pięć dni, od piątku do wtorku. Już od piątkowego wieczoru (29 kwietnia) mieszkańcy i turyści będą mogli zwiedzić 17 historycznych piwnic winiarskich. Czekać będą w nich jedna, dwie, a nawet trzy lubuskie winnice. Będzie można porozmawiać z winiarzami, poznać tajniki produkcji wina, a przede wszystkim spróbować lokalnych trunków. W wydarzeniu weźmie udział 29 winnic z całego województwa.

2021 r., pierwsza edycja Lubuskiego Festiwalu Otwartych Piwnic i Winnic. Piwnica przy ul. Grottgera 3 w Zielonej Górze
2021 r., pierwsza edycja Lubuskiego Festiwalu Otwartych Piwnic i Winnic. Piwnica przy ul. Grottgera 3 w Zielonej Górze  Fot. Władysław Czulak / Agencja Wyborcza.pl

Poczuć się jak w katedrze

Na festiwalowej mapie znajdą się piwnice winiarskie różnego typu. Pokażemy m.in. olbrzymią leżakownię Ernsta Mühle w parku Sowińskiego. Pierwsza wzmianka o niej pochodzi z 1860 r. Kilkanaście lat temu kupiło ją dwóch zielonogórskich przedsiębiorców. W ub. roku skończyli gruntowny remont.

- Czuję się jak w katedrze - mówił Tomasz Kowalski z Muzeum Ziemi Lubuskiej, gdy pierwszy raz wszedł do środka. - Według mnie to nie tylko jeden z najważniejszych winiarskich zabytków, ale najważniejszych zabytków w Zielonej Górze w ogóle - oceniał winiarz Zbigniew Trojan.

Dawna piwnica winiarska Ernsta Muhle w parku Sowińskiego. Na zdjęciu od lewej: Bartłomiej Gruszka (prezes Fundacji Tłocznia), Zbigniew Trojan (winnica Trojan), Sławomir Wudajko (jeden z właścicieli) i Tomasz Kowalski z Muzeum Ziemi Lubuskiej
Dawna piwnica winiarska Ernsta Muhle w parku Sowińskiego. Na zdjęciu od lewej: Bartłomiej Gruszka (prezes Fundacji Tłocznia), Zbigniew Trojan (winnica Trojan), Sławomir Wudajko (jeden z właścicieli) i Tomasz Kowalski z Muzeum Ziemi Lubuskiej  Fot. Władysław Czulak / Agencja Wyborcza.pl

Atrakcją (już tradycyjnie podczas imprez winiarskich w Zielonej Górze) będzie też np. piwnica przy ul. Wodnej. W 1786 r. zbudował ją Johann Jeremias Seydel. To prawdopodobnie jedyna taka piwnica winiarska w Polsce. Jest unikatowa, bo nie powstała pod budynkiem ani na terenie wytwórni, ale została zbudowana w południowym zboczu winnicy, na terenie rewiru nazwanego Rodeland. W XIX w. pokazywano ją znamienitym gościom, którzy odwiedzali Zieloną Górę. Dziś Krzysztof Fedorowicz, właściciel winnicy Miłosz w Łazie, produkuje w niej wino musujące.

Piwnica winiarska z 1786 r. przy ul. Wodnej w Zielonej Górze
Piwnica winiarska z 1786 r. przy ul. Wodnej w Zielonej Górze  Fot. Władysław Czulak / Agencja Wyborcza.pl

Zalewski, Smolik, Kaśka Sochacka

Wydarzeniami towarzyszącymi imprezy będą koncerty, degustacje komentowane, spacery winiarskie.

W Lubuskim Centrum Winiarstwa w podzielonogórskim Zaborze wystąpią Krzysztof Zalewski, Smolik i Kev Fox (30 kwietnia) oraz Kaśka Sochacka (1 maja). Koncerty są bezpłatne, wkrótce będą też ogłoszone kolejne muzyczne gwiazdy.

W sprzedaży są karnety na degustację win w piwnicach winiarskich. Uczestnicy festiwalu razem z karnetem dostaną też kieliszek i zawieszkę na szyję, folder z mapą i opisem każdej piwnicy. Sam wstęp do piwnic winiarskich podczas festiwalu będzie bezpłatny.

- Na taką imprezę czekaliśmy od lat - mówili w ub. roku turyści, którzy przyjechali do Zielonej Góry na pierwszą edycję festiwalu. - Mieszkamy w Rybniku, planowaliśmy wyjazd nad morze. Kiedy się dowiedzieliśmy o festiwalu, postanowiliśmy, że zatrzymamy się w Zielonej Górze - dodawali inni.

Winnice biorące udział w Festiwalu: Adam Płoński, Aris, Bachusowe Pole, Cantina, Equus, Folwark Pszczew, Hiki, Julia, Łukasz, Marcinowice, Miłosz, Milsko, Międzypole, Na Leśnej Polanie, Od Nowa, Pod Lipą, Pod Wieżą, Pod Winną Górą, Saint Vincent, Saganum, Senator, Słoneczne Tarasy, Stara Winna Góra, Trojan, Vae Soli, Winne Tarasy, Winnogóra, Wzgórza Cisowskie, Żelazny.

Głównymi organizatorami II Lubuskiego Festiwalu Otwartych Piwnic i Winnic są Urząd Marszałkowski Województwa Lubuskiego i Lubuskie Centrum Winiarstwa. Współorganizatorami są Fundacja Tłocznia i Fundacja Gloria Monte Verde. Partnerzy medialni: "Gazeta Wyborcza" w Zielonej Górze, Lubuskie Centrum Informacyjne, Nasza Lubuska-Region.

Karnety możecie kupić na abilet.pl. O szczegółach imprezy dowiecie się na stronie www.centrumwiniarstwa.pl, będziemy o niej pisać też w zielonogórskiej "Wyborczej".

CZYTAJ TAKŻE: Za nami weekend z piwnicami winiarskimi. Turyści: Na taką imprezę czekaliśmy od lat!

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.
Więcej
    Komentarze
    Zaloguj się
    Chcesz dołączyć do dyskusji? Zostań naszym prenumeratorem
    Fantastycznie, że ta niezwykła impreza na poziomie zaczyna być zielonogórska tradycją. Dziwne, ze kubicki nie bierze w tym udziału, no ale on ma swoją imprezę z plastikiem, winem z włoch i gaciami na straganach.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0