55-letnia mieszkanka Kolska choruje na białaczkę. Jej historię opisaliśmy szeroko w poprzednim numerze „TK". – Po wielu konsultacjach udało się podjąć kolejną próbę leczenia w Polsce. Jeżeli się powiedzie, będę miała szansę na przeszczep szpiku i normalne życie – podkreślała Beata Ludwig. – Jeśli nie, prawdopodobnie będzie czekało mnie leczenie za granicą, bardzo kosztowne. Mam kochającego męża, dwie córki i czworo wnuków. Nie widziałam ich przez wiele miesięcy. Nie wiem, co mnie czeka, ale wiem, że chcę żyć i nie poddam się bez walki.
Pani Beata apelowała: – Proszę, pomóżcie mi w walce z chorobą.
TUTAJ znajdziecie zbiórkę dla pani Beaty na portalu siepomaga.pl.
Chcesz dostawać e-mailem serwis z najważniejszymi informacjami z Zielonej Góry? Zapisz się na nasz bezpłatny newsletter.
W Kolsku mieszkają dobrzy ludzie. Apel Beaty Ludwig trafił do ich serc, dlatego tłumnie przyszli na kiermasz charytatywny w Gminnym Domu Kultury, który odbył się w ub. niedzielę. Wielu z nich włączyło się w organizację wydarzenia.
Dosłownie cała gmina ruszyła z pomocą w tym przedświątecznym czasie. – Panie z sołectwa Jesiona ulepiły 1500 pierogów ruskich, jak i z kapustą i grzybami, sołectwo Kolsko sprzedawało wspaniałe ciasta upieczone przez mieszkańców gminy, do tego kawę i herbatę, a panie z urzędu gminy przygotowały paszteciki z kapustą i grzybami, ślimaczki z fetą i suszonymi pomidorami, kawę, herbatę i barszcz – skrupulatnie wylicza Edyta Ludwig, córka pani Beaty. – Panie z sołectwa Konotop przygotowały krokiety, a panie z Ośrodka Pomocy Społecznej w Kolsku – ciasta, babeczki i inne słodkości.
Na stoiskach można było kupić różnego rodzaju ozdoby świąteczne, stroiki, świeczki, domowe przetwory, pierniki, perfumy, kosmetyki, książki i wiele innych rzeczy. Bogato zastawione stoły w błyskawicznym tempie opustoszały!
– Panie z OPS malowały dzieciom twarze, można też było kupić zabawki – wspomina pani Edyta i opowiada o hicie: – Okazały się nim licytacje, których przygotowaliśmy ponad 60. Wspaniale prowadziła je Aneta Laska. Darczyńcy ofiarowali nam mnóstwo pięknych, bardzo wartościowych rzeczy.
Mieszkańcy gminy Kolsko (ale nie tylko!) otworzyli swoje serca i portfele. A przed licytacjami zaśpiewała Roksana Niezgoda.
W Kolsku byliśmy świadkami pięknej opowieści wigilijnej. – Cały ten kiermasz przerósł nasze najśmielsze oczekiwania – przyznaje pani Edyta. – Nasza mama razem z całą rodziną bardzo dziękuje za wsparcie, zaangażowanie i hojność wszystkich osób, które brały w tym udział.
W poniedziałek zostały też uruchomione licytacje na Facebooku. Przypomnijmy, że cały czas na stronie internetowej Siepomaga.pl trwa zbiórka dla pani Beaty. Znajdziecie ją TUTAJ.
Edyta Ludwig: – Jesteśmy bardzo wzruszeni dobrem, które nas spotkało. To dla nas najprawdziwszy przedświąteczny cud.
CZYTAJ TAKŻE: Sauter: Bytom wciąż się zmienia. Za 17 mln zł zrewitalizujemy 26 budynków [ROZMOWA]
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze