Marek Działoszyński, prezes zielonogórskiego Szpitala Uniwersyteckiego, idzie jak burza i podpisuje kolejny kontrakt z cenionym specjalistą. Tym razem z otorynolaryngologiem, który także operuje guzy głowy i szyi. Profesor Paweł Golusiński kieruje także jedną z katedr na wydziale lekarskim UZ.
Do szpitala w Zielonej Górze trafiła młoda pacjentka z Poznania, zmagająca z nowotworem złośliwym. Jedynym wyjściem była wielonarządowa operacja. Zakończyła się sukcesem.
Jeśli chcemy najwięcej zarabiać na szpitalnych zabiegach, to niech szpitale uniwersyteckie w Polsce nie bawią się w żadną naukę, pacjenci jadą się leczyć do Niemiec, a my róbmy tylko przepuklinę. Bo ją się opłaca robić - opowiada prof. Dawid Murawa, chirurg onkolog, nowy ordynator w szpitalu w Zielonej Górze.
Profesor Dawid Murawa zrobił kilka dni temu pierwszą taką operację - usunął pierś i od razu ją zrekonstruował. Szczęśliwa pacjentka wychodzi dziś do domu. A inni chorzy? Przyjeżdżają za doktorem z Poznania.
Doktor Dawid Murawa będzie kierował klinicznym oddziałem chirurgii ogólnej i onkologicznej. Tak, by pacjenci nie wyjeżdżali na leczenie do Poznania czy Wrocławia. Standardem ma być rekonstrukcja piersi po mastektomii.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.