Fantomy, które reagują jak człowiek, i sale operacyjne do złudzenia przypominające te w prawdziwym szpitalu. Za ok. 17 mln zł powstanie miejsce, w którym szlify zdobywać będą przyszli lekarze, studenci Uniwersytetu Zielonogórskiego.
Gdy pierwszy raz tam weszliśmy, panował straszny zaduch. Nie dało się wytrzymać - opowiada studentka Uniwersytetu Zielonogórskiego. Zwołali ekipę i wyremontowali niepełnosprawnemu Wojtkowi mieszkanie. I dostali zaliczenie przedmiotu.
Na Uniwersytecie Zielonogórskim odbyły się kolejne targi pracy - studenci mogli zapoznać się z ofertami 72 pracodawców.
Fantomy i symulatory, które bardzo wiernie odwzorowują zabiegi prowadzone na żywym organizmie, pomogą w kształceniu przyszłych pielęgniarek i pielęgniarzy na Uniwersytecie Zielonogórskim. Obiekt kosztował 2,6 mln zł, na jego otwarcie przyjechała wiceminister zdrowia. - To rewolucja technologiczna - mówią naukowcy.
Wiosną las i polana łączące budynki UZ z akademikami tętniły życiem. Niestety, las został wycięty, zamknęły się studenckie kluby, a życie z campusu wyniosło się do dużych klubów - piszą studenci, którzy starają się o pieniądze na rewitalizację tego miejsca.
Na Uniwersytecie Zielonogórskim rusza 10. edycja ewaluacji. Studenci będą mogli ocenić swoich wykładowców, a do tego wygrać 500 zł i dzień wolny dla swojego wydziału. - Ankiety są potrzebne i sensowne - mówią zgodnie wykładowcy i żacy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)