Prezydent Lech Wałęsa przyjechał do Zielonej Góry pod koniec października 1995 r., kilka dni przed pierwszą turą wyborów prezydenckich. - Moim celem jest 60 proc. głosów w I turze - mówił. Ostatecznie w Zielonej Górze zdobył zaledwie 28 procent.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.